Rozłączenie
Los umie w życie pchać nam koszmary -
Rozłącza nawet dobrane pary.
Dziś jest idylla, śmiejesz się w głos,
Jutro doświadczy cię srogi los.
Choć różnie na to patrzą zawistni,
Para nie mogła bez siebie istnieć,
A kto ją widział, ten wiedział, że
Razem są w słoty, w słoneczne dnie...
Trudno wymienić, choć człowiek stary
Tak nierozłączne, tak zgodne pary:
Wszędzie we dwójkę, razem, krok w krok,
Aż nadszedł nowy, okrutny rok.
Dla siebie oba byty stworzone
Dziś są samotne i rozdzielone
I cóż zawistny los z tego miał,
Że rękawiczkę zgubić mi dał?
.