koloratura słowa
słowo stało się ciałem
a ciało słowem się stanie
by głosić życia chwałę
by móc zachować pamięć
jednej jedynej istoty
którą cię bóg obdarzył
byś marzył pośród nocy
a we dnie szukał marzeń
słowo jednostka miary
na twoim moim języku
zwątpień pełne i wiary
szeptów i próżnych krzyków
spróbuj władać językiem
jak malarz na palecie
wymieszaj szepty z krzykiem
rozmnażaj się w kajecie
słowem tak kolorowym
jak wszystkie pory roku
co żyją wciąż od nowa
w wierszach pełnych uroku
bez nich życie jest puste
jak cisza pośród ciszy
bo kiedy milczą usta
słów twoich nikt nie słyszy
słowo stało się ciałem
a ciało słowem się stanie
więc pisz co piszesz dalej
dopóki jest ci dane
- apetyt -
panie ześlij nam poezję
na tę ziemię zbyt jałową
odnajdź artyzm i finezję
nieskażoną nowomową
daj nam lekkość w mowie pióra
niech atrament rytmem spłynie
wierszom treści nie ponure
pozwól tworzyć zanim zginą
nim przepadną niespisane
chociaż w mowie serca święte
wyszeptane wczesnym ranem
nasze myśli niepojęte
panie pozwól je ułożyć
w strofy bardziej karty godne
pozwól jeszcze muzom pożyć
w świecie wolnej sztuki głodnym
https://youtu.be/C9hA1xUUsDA