Ze starej kroniki
Myślenie nam cesarza nuży,
Mamy sprzedajnych senatorów,
W mieście rozruchy - plebs się burzy
I niebezpiecznie wyjść na forum.
Ze zgrozą słudzy bogów niemi
Śledzą ołtarze wszystkie, z których
Dym gęsty snuje się po ziemi,
A nie chce wznosić się do góry,
Sporysze naszą mąkę trują,
Winnicom letni mróz zaszkodził.
I barbarzyńcy się buntują -
Pożogę niosą znów na wschodzie.
Dawny ład w chaos się rozkłada,
Trybuni wykrzykują brednie.
Rzym jeszcze stoi, lecz upada
I już nadchodzą wieki średnie.
.