na dobranoc
chciałbym nie wiedzieć nic
ponad to co sam napisałem
wtedy prościej byłoby spotkać ciebie
i po podróżach dookoła świata
mówić i nic nie mówić
trochę myśleć ale nie za dużo
niezwykłe też byłoby dać ci różę
bez świadomości że to róża
a jedynie gest bazgroł w tytule
czy pisany od ręki miłosny wiersz
ale róża w szklance wody
brzmi bezpieczniej
więc jeśli nie wiedzieć chcę nic
to widzieć powinienem jutro
i jakimś cudem następnym świtem
dla ciebie po nocach świecić