berlin - wszędzie są rzeki
wydaje się że most nas wyprzedza o parę chwil
wisimy na nim zabetonowani w ziemi i jednocześnie
wypięci na niebo jak w ogromnym stalowym hamaku
wszędzie są rzeki - szkice ramion obejmujących
swoje poczucie piękna - rysunki liści i cieliste
akwarele piaszczystych dróg po których szliśmy
tak mamy właśnie wyglądać - jakbyśmy dopiero
co przyszli i wyciągając worki z ziemią poprzedniej
ojczyzny musimy myśleć - a jednak są tutaj mosty
i nie miń się ze mną na jednym z nich
nie przepadnij jak kamień nie zniszcz się jak
obraz w nagłym deszczu bo kobieta jak ślimak
niesie mój dom
praży się kukurydza pod słońcem rosa oparta o źdźbło
dymi swoją słabością wypięta do chmury wygwizdany szpak
zawiesił się nad wodą i odwróciwszy lustro
odleciał