Pasja Boga Ziomka
nic nie wiem
chociaż mi
powiedziano, że
zapomniałem
Zresztą, po co mi to
wiedzieć? Przecież
mogę porozmyślać
o Tobie i tylko
język tak strzępić
Bo skoro już jesteś, to
do Ciebie napiszę
i Tobie zadedykuję
każdy
ostatni mój wiersz
z nadzieją, że go
zauważysz: To
to
prawie niezauważalne
niemal nic
A jednak, uwierz
miriadek, to
to coś
co przemknęło Ci
wśród miriadków
takich samych
miriadków, a jednak:
"Niech będzie
- ten." Rzekłeś
I powodów, dla których
miriadek zapragnie, tak
naprawdę, istnieć teraz
ma miriadki w zachwycie
i jeszcze więcej w intencji:
Żeby się zbudziło
dla Ciebie - moje
serce
któremu pozwolisz
snuć opowieść po
Twojej myśli i
w jego własnym
rytmie
daleko
Żeby doszło tam
gdzie je przyjmą
chętnie inni
wysłuchają i rozwiną to
co usłyszeli
dalej
Co mogę jeszcze powiedzieć
kiedy widzę Twoje konkrety?
Skoro jednak jestem jednym
z nich, to czy mogę powiedzieć
coś nowego? Mogę coś dodać
naprawdę? Coś do zawsze
prawdziwej prawdy, ja?