O drzewie w moście
I bez końca tak stałem.
Cholera wie, gdzie się podziałaś?!
Zmarzłem na wskroś, bez sensu,
za to z cieniem wątpliwości
i nutką wewnątrz pustki.
Spojrzałem do góry, wysoko.
W szparagałach chmur zostało
trochę jeszcze niemego blasku.
Za mało, żeby wrócić do siebie
albo stać się dla ciebie mostem.
Psia mać! Co za rechot ciszy!
Tak jeszcze stałem kilka lat,
aż ten twój, niby przyjaciel,
stanął przede mną z uśmiechem.
Widziałem, z siekierą tu przyszedł.
I ciął, ciął, drań jeden, dopóty
dopóki nie ustało pukanie do szyby.
Teraz życie twoje się toczy
po moście, tam i z powrotem.
A ja staram się, jak mogę najlepiej
ci służyć, byś nigdy nie spadła
do rzeki, w której podziwiam czasem
twoje smutne, piękne oczy.
Jak kiedyś, zza szyby. Pukałem.
Nie otworzyłaś. Teraz się chowasz
pode mną, kiedy deszcz zacina
albo latem piosenki śpiewasz
czasami o mnie szepczesz we śnie
jakby ci się przyśnił jakiś morał
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dobry wiersz - gratuluję :-)
Pozdrawiam.
przecież tego nie można skomentować w dwóch słowach :)
A nagryzmoliłem sobie w samotności coś na ścianie, rzeczywiście, był wtedy wieczór.
Komentuję komentuję - widzisz, wystarczą dwa słowa :) Dziękuję i za tyle. Ole!
Wczytałam się w te opowieść jak w bajkę i się zachwyciłam:)
Pozdrawiam cieplutko:) B.G.
Bardzo mnie poruszył ten scenariusz, nie ukrywam, że na smutno. Wizja oddania się miłości bez spełnienia, "niby przyjaciele", którzy zamiast pomóc wzrastać, podcinają skrzydła... Ten krzyk "spójrz, ja tu jestem cały czas dla Ciebie, zechcij tylko mnie zauważyć i się po mnie wspiąć, a będzie jeszcze piękniej..." I nic z tego, pozostają smutne oczy i ciche wspomnienia, w których utulić się można w trudnych chwilach. I mimo to, wciąż oddanie...
Przepiękne jednak jest to, że podmiot liryczny, porównując się do życiodajnego drzewa, ma tu świadomość swojej własnej wartości i tego, co może dać drugiemu człowiekowi. I na tym postawię kropkę. Oczarowana jestem. Ciarki. Pozdrawiam porannie :)
W każdym razie, SuviMay, za dobre uniki w nauce, możesz przygotować na jutrzejsze zajęcia o Freudzie referat na temat: "Oblicza mostów między obojgiem płci w kontekście ego i id" To już bardziej zaawansowana nauka, no, ale jeśli nadal chcesz zdać... ;) Działaj, Suvi, miłego dnia!
A Ty, Drzewko, kochaj i bądź kochane :)
No dobra, no to tak.
"Było sobie drzewo, z takiiimi gałęziami..." A mogę na chwilę do łazienki teraz? Szybko wrócę, obiecuję :D
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności