X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

O drzewie w moście

Wiersz Miesiąca 0
bajka
2021-02-13 00:04
Byłem, pukałem, czekałem.
I bez końca tak stałem.
Cholera wie, gdzie się podziałaś?!
Zmarzłem na wskroś, bez sensu,
za to z cieniem wątpliwości
i nutką wewnątrz pustki.

Spojrzałem do góry, wysoko.
W szparagałach chmur zostało
trochę jeszcze niemego blasku.
Za mało, żeby wrócić do siebie
albo stać się dla ciebie mostem.
Psia mać! Co za rechot ciszy!

Tak jeszcze stałem kilka lat,
aż ten twój, niby przyjaciel,
stanął przede mną z uśmiechem.
Widziałem, z siekierą tu przyszedł.
I ciął, ciął, drań jeden, dopóty
dopóki nie ustało pukanie do szyby.

Teraz życie twoje się toczy
po moście, tam i z powrotem.
A ja staram się, jak mogę najlepiej
ci służyć, byś nigdy nie spadła
do rzeki, w której podziwiam czasem
twoje smutne, piękne oczy.

Jak kiedyś, zza szyby. Pukałem.
Nie otworzyłaś. Teraz się chowasz
pode mną, kiedy deszcz zacina
albo latem piosenki śpiewasz
czasami o mnie szepczesz we śnie
jakby ci się przyśnił jakiś morał
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Salymon
Salymon
2021-10-03
I tu też trafione w sedno. Ciekawa koncepcja z tym byciem drzewem... Pogratulować wiersza.


Iks Weli
2021-10-03
Dziękować, dziękować. A z tymi drzewami... Od zawsze tak mam. To pewnie krew Słowian się kłania ;)

maciejka
maciejka
2021-02-13
Twoje drzewo na moście przypomina mi "Krzyk". Może z racji mostu, może z powodu samotności, pogubienia w życiu. I mężczyzna, który jest mimo wszystko.
Dobry wiersz - gratuluję :-)


Iks Weli
2021-02-14
No i widzę ten "Krzyk" na tym tu moście :) No coś tu takiego jest. Może deczko za mocny ten obrazek z "krzykiem", ale myślę, że Moc przez Ciebie przemówiła i rację rzekłaś :) Dziękuję

konvalove
konvalove
2021-02-13
Ojej, ależ smutny wiersz. Ja tu widzę nieodwzajemnioną miłość, chociaż... może nie do końca. Raczej jej niekoniecznie dobry wybór co do "fundamentu mostu, po którym przyszło jej codziennie stąpać". Niby dobrze, że podmiot liryczny wciąż czuje się wewnętrznie w obowiązku, by dbać i troszczyć się o swój obiekt westchnień, ale obawiam się, że w takiej sytuacji, jaka została przedstawiona w wierszu, niestety nie dostanie w zamian tego, na co zdecydowanie zasłużył. Naprawdę smutny jest ten wiersz, Radku, ale chyba tym właśnie mnie urzeka.
Pozdrawiam.


Iks Weli
2021-02-14
Racja, konvalove, nie dostanie. Smutne, smutne, ale pocieszające, że mimo zmieniających się okoliczności, on trwa w jej świecie, obok, ale jest i to mu wystarcza? No chyba tak. Ja już bym tak nie mógł, dawno bym się rzucił do rzeki i odpłyną do innej bajki ;) Pozdrawiam i dziękuję :)

sisy89
sisy89
2021-02-13
Ojej, jakie to piękne!
Miłość niespełniona zqwsze pozostawia jakąś nadzieję, dlatego jest zgubna.
Pozdrawiam serdecznie :)


Iks Weli
2021-02-14
Dziękuję, Sisy, za dobre słowo :) Pozdrawiam ciepło :)

Kornel Passer
Kornel Passer
2021-02-13
Widzę, że to żeńska klasa , więc nie wiem , czy mogę? Wiersz napisany pięknym smutkiem. Fascynująca wizja. Dla mnie w pierwszym rzucie zabrzmiało to jak apoteoza tego drugiego, który został pominięty w wyborze dokonanym przez nią. Ale sprowadzenie tego pięknego wiersza tylko do opisu takiego "trójkąta" wydało mi zaraz absolutnie nieuczciwe wobec niezwykłej głębi tej wizji. Może rację ma Bronia czytając wiersz jako bajkę, ale mi coś ta bajka nie wystarcza. Wspaniale pokazana cierpliwość miłości. Pokłony dla Twórcy.


Iks Weli
2021-02-13
No, co Ty, Kornel, przecież wiesz, że dzielimy się tu tylko po to, żeby się połączyć. Klasa koedukacyjna to jest :) Dziękuję Ci bardzo za życzliwy komentarz, dzięki, naprawdę. Pozdrawiam

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2021-02-13
Ciebie Radku zostawię na wieczór
przecież tego nie można skomentować w dwóch słowach :)


Iks Weli
2021-02-13
"Pisz wszystko, cyfra po cyfrze..." Tylko potem to zapisz i wyślij ;)
A nagryzmoliłem sobie w samotności coś na ścianie, rzeczywiście, był wtedy wieczór.
Komentuję komentuję - widzisz, wystarczą dwa słowa :) Dziękuję i za tyle. Ole!

Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Zakochane drzewo - cudnie!
Wczytałam się w te opowieść jak w bajkę i się zachwyciłam:)
Pozdrawiam cieplutko:) B.G.


Iks Weli
2021-02-13
O to chodziło! Dzięki bardzo :) Pozdrawiam

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2021-02-13
Przepraszam za spóźnienie. No tak, odgłos pukania nie miał szans z odgłosem siekiery. Czyli że ona nie wie o Twojej miłości i wciąż na ciebie czeka, nie wiedząc, że Ty to Ty. Drwal to los? Ale można oszukać los – życie zna takie scenariusze. Mam wrażenie, że jesteście o jedno słowo od spełnienia lat tak wiele. Aaa i jeszcze te przekleństwa /emocje- ładne ;).


Urszula Ganc
2021-02-13
To się nazywa utknąć we wnykach własnej wyobraźni. Już mnie nie ma. Bez odbioru ;).

Iks Weli
2021-02-13
Jak ją? No, "na nią", na śmierć przecie. To ona jest tym, co istnieje w czasie, więc ciągle wszystko zmienia, ale tak naprawdę istnieje tylko ta świadomość, która jest narratorem wiersza, nieważne jaką przybierze formę, nigdy nie przestanie istnieć. Jaśniej już? :)

Urszula Ganc
2021-02-13
Jak ją??? Co Ty mi tutaj piszesz znowu, kiedy ja już pewności wszelkiej nabrałam. Przecież to Ty nie żyjesz, nie ona. A ona smutna, na tym moście teraz... i Ty opiekujący się nią... i tutaj się zgadzamy - materia w formę , ale Ty - nie ona ;).

Iks Weli
2021-02-13
A wiesz, że to nawet się tłumaczy - śmierć :) Bo jeśli popatrzymy na nią, jako tylko na zmianę materii z formy w formę, to... no, tak, no :) Jesteśmy czymś więcej, niż ciało. Dla mnie to jasne :)

Urszula Ganc
2021-02-13
No nie dajesz mi spokoju - czy słowem kluczem jest śmierć?

Iks Weli
2021-02-13
Dziękuję bardzo. Fajnie, że zwróciłaś uwagę na charakterek tego drzewka :)

SuviMay
SuviMay
2021-02-13
Ja pierwsza! :)
Bardzo mnie poruszył ten scenariusz, nie ukrywam, że na smutno. Wizja oddania się miłości bez spełnienia, "niby przyjaciele", którzy zamiast pomóc wzrastać, podcinają skrzydła... Ten krzyk "spójrz, ja tu jestem cały czas dla Ciebie, zechcij tylko mnie zauważyć i się po mnie wspiąć, a będzie jeszcze piękniej..." I nic z tego, pozostają smutne oczy i ciche wspomnienia, w których utulić się można w trudnych chwilach. I mimo to, wciąż oddanie...
Przepiękne jednak jest to, że podmiot liryczny, porównując się do życiodajnego drzewa, ma tu świadomość swojej własnej wartości i tego, co może dać drugiemu człowiekowi. I na tym postawię kropkę. Oczarowana jestem. Ciarki. Pozdrawiam porannie :)


Iks Weli
2021-02-13
Drzewko szczęścia? W doniczce? Zimą? Nie postoi.
W każdym razie, SuviMay, za dobre uniki w nauce, możesz przygotować na jutrzejsze zajęcia o Freudzie referat na temat: "Oblicza mostów między obojgiem płci w kontekście ego i id" To już bardziej zaawansowana nauka, no, ale jeśli nadal chcesz zdać... ;) Działaj, Suvi, miłego dnia!

SuviMay
2021-02-13
O, cztery minus już wystarczy, ważne, że zdałam do następnej klasy (następnego wiersza). Naprawdę dałam z siebie wszystko. Resztę odczyta Pan już pomiędzy wierszami :D
A Ty, Drzewko, kochaj i bądź kochane :)

Iks Weli
2021-02-13
No to pojechałaś po całości, może na zachętę, póki co, cztery minus, za te kierunki do tej tam, wypróżni... No, niestety, życie :)

SuviMay
2021-02-13
Ha ha ha! :)
No dobra, no to tak.
"Było sobie drzewo, z takiiimi gałęziami..." A mogę na chwilę do łazienki teraz? Szybko wrócę, obiecuję :D

Iks Weli
2021-02-13
Podczas lekcji online, powinnaś siedzieć w domu, ale mniejsza... Przez ten Portal przechodzą różne zjawiska... Pisz, Suvi, nie marudź, byle było po polsku, to już masz plus, a potem zobaczymy, co będzie :)

SuviMay
2021-02-13
No problem, Profesorze! Teraz, na lekcji? Czy mogę w domu? :) Nie gwarantuję sukcesu, ale pewnie będzie ciekawie ;)

Iks Weli
2021-02-13
Suvi? Dlaczego jesteś sama? Gdzie jest reszta klasy? Ja tu chciałem o ważnych rzeczach dziś powiedzieć jeszcze... W takim razie, napisz, proszę , mi, Suvi, Ty pierwsza! - esej o zmianie paradygmatu morału w paradygmat intencji w oparciu o "Drzewo w moście" i jakąś starszą bajkę, przynajmniej jedną jeszcze :) Dziękuję, że wpadłaś i za uwagę :)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności