X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

JAK DZIWNY POTRAFI BYĆ WIERSZ

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-11-03 00:00
wiersz potrafi udawać
że nic nie znaczy –
a potem wrasta w pamięć
jak myśl z odsetkami

bywa tak krótki
że trzeba go dopisać
albo tak długi
że pisze się dalej bez autora

nie musi się rymować
ale lubi patrzeć z góry
na prozę dźwigającą zdania
jak worki ziemniaków

bywa zazdrosny o interpretację
która radzi sobie bez wersów
i bez autora

milczy w strofach
krzyczy w jednym słowie
brodzi w kałuży
i domaga się nazwy: ocean

czasem jest krzywym lustrem
czasem kubkiem po herbacie
z plamą, która udaje sens

nie da się go powiesić na gwoździu
ani odkurzyć –
bo nie ma powierzchni

najdziwniejsze w wierszu jest to
że kończy się wcześniej
niż zdążysz zapytać: po co?

a może po nic –
i właśnie dlatego
zostaje
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
20 razy
Treść

6
14
5
5
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
19
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Jastrz
Jastrz
2025-11-03
Wiersz ma prawo być dziwny, jeśli takie było zamierzenie autora. Jednak kiedy dziwność wiersza wynika z niedoróbek i błędów autora - takiej dziwności należy się przeciwstawiać "siłom i godnościom osobistom".


sturecki
2025-11-04
Święta racja. Dziwność z wyboru to styl, dziwność z braku ogarnięcia to fuszerka.
Pozdrawiam.

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2025-11-03
To prawda, wiersz potrafi być tak dziwny, jak jego autor...mam tu na myśli swoje wiersze:))) Jest w Twoim wierszu fragment, z którym się zgadzam, i który mi się podoba:

"(wiersz)czasem(jest) kubkiem po herbacie
z plamą, która udaje sens

nie da się go powiesić na gwoździu
ani odkurzyć –
bo nie ma powierzchni"

Pozdrawiam serdecznie Staszku:)


sturecki
2025-11-03
No widzisz, dziwny wiersz to tylko odbicie dziwnego autora – i całe szczęście, bo normalność w poezji usypia.
Pozdrawiam.

LydiaDel
LydiaDel
2025-11-03
Dobry tytuł, bo też dziwny jest ten świat...Może już następnego dnia sam autor uważa swój wiersz za banalny. Jak się złapałam na tym, że mogę bez końca poprawiać i zmieniać. Za każdym razem wychodzi coś podobnego do 'prototypu', ale coś innego. Innym razem czytając komentarze zaczynam naprawdę rozumieć mój własny tekst i w tym momencie odbieram go całkiem inaczej. Poza tym w zależności od nastroju piszemy i rozumiemy za każdym razem inaczej. Dobry tekst, bo zmusza do przemyśleń. 6/5 Serdeczności.


sturecki
2025-11-03
No właśnie, wiersz żyje jak pogoda, dziś słońce, jutro burza, a autor sam nie nadąża za własnym tekstem.
Pozdrawiam.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-11-03
Ponownie przeszedłeś na wyliczankę budując strukturę tak jakoś obok i przy okazji. Trochę to jakby zlepek mądrych myśli a nie wiersz sam z siebie. Nie musiałeś chyba aż tak bardzo szukać wszystkich przykładów chcąc powiedzieć wszystko na temat. To jest nie do ogarnięcia. A ten długi to nie pisze się bez autora tylko wymaga specjalnego zapału by go się dało przeczytać. Z większością myśli się zgadzam i ogólnie jest OK jednak ta forma wyliczanki trochę mnie odstrasza. Pozdrawiam z uśmiechem i gwiazdkami:))))


sturecki
2025-11-03
Jasne, dzięki za szczerość. Czasem mi się lista myśli sama wysypie z kieszeni. Następnym razem wrzucę mniej, ale celniej, a przynajmniej się postaram.
Pozdrawiam.

Maja- Marc
Maja- Marc
2025-11-03
A mnie naszła taka konkluzja; właściwie, to czyim dziełem jest wiersz - autora, który go tworzy - czy czytelnika, który interpretuje dany wiersz w swoim odbiorze.
Autor splatając słowa, ma swój koncept a potem się okazuje, że czytelnik widzi w tychże słowach swój świat.... marzenie.... oczekiwanie.... a nawet poradę.
Pozdrawiam :)



sturecki
2025-11-03
Całe szczęście, że nie ma jednej definicji, bo gdyby poezję dało się zamknąć w przepisie, przestałaby oddychać. I masz rację, to temat rzeka i chyba nie do jednoznacznego rozstrzygnięcia. Pozostaje chyba zdać się na intuicję.

Maja- Marc
2025-11-03
Kusisz do głębszej dyskusji, ale by ja rozpocząć trzeba by było sięgnąć do ustalenia konkretnej definicji (innej dla każdego) czym jest wiersz i czym jest poezja. Dla jednych wiersz, to przekaz myśli, lub poszukiwanie jej. Dla innych konkretne zapisy - liczenie sylab, rymów i rytmów, całościowej konstrukcji i et cetera...
a "żywotność"... hmmm.... autor zakłada wieczną, czytelnik, no cóż.. raczej "oka mgnienie".
Choć w tym temacie dysputę mógłby zastać niejeden świt a i tak rozwiązanie nie nadeszło by.

sturecki
2025-11-03
Moje zdanie jest takie: autor robi wiersz, a czytelnik robi z niego własny. I dopiero z tego „podwójnego autorstwa” rodzi się poezja, która żyje dłużej niż moment pisania. Też tak uważasz?
Pozdrawiam.

ajw
ajw
2025-11-03
Jak zazwyczaj z dystansem, nutką ironii i świadomością formy. W prostych słowach pokazałeś, ze wiersz potrafi żyć własnym życiem jakby miał własną autonomię, niezależną od jego twórcy czy czytelnika. Świetna puenta, która w tym przypadku nie zamyka, a otwiera, prowokując czytacza do własnej refleksji. Doceniam 5/6


sturecki
2025-11-03
Jeśli tylko taki się pojawi.

ajw
2025-11-03
Wybucha refleksjami w czytelniku :)

sturecki
2025-11-03
Może być bombką, byleby nie wybuchł.

ajw
2025-11-03
Jak mała bombka z opóźnieniem ;)

sturecki
2025-11-03
Dzięki, lubię, gdy wiersz po puencie jeszcze mruga okiem – znaczy, że nie chce być zamknięty w ramce i dalej coś kombinuje w głowie czytelnika.
Pozdrawiam.

andrew
andrew
2025-11-03
Najbardziej go martwią tytuły. Są jak kapelusz, przeważnie zwykły. Pierwszy lepszy z półki.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-11-03
No tak, tytuł jak kapelusz, niby szczegół, a potrafi zepsuć cały garnitur.
Pozdrawiam.

Monia
Monia
2025-11-03
Czasami wiersz pisze się sam, ponieważ w głowie rodzą się piękne i niejednokrotnie metaforyczne poetyckie myśli, które jednak nierzadko potrzebują pewnych poprawek, a nie podawania na surowo bez wisienki na torcie pozdrawiam serdecznie 😉


sturecki
2025-11-03
Dokładnie, z poezji się nie wychodzi – najwyżej robi się przerwę na oddech, a potem wraca po kolejną dawkę.

Monia
2025-11-03
Myślę, że dwie ostatnie zwrotki dodają mu bardzo dużo smaku. Są takie wiersze, które chce się czytać bez końca i niejednokrotnie ma się niedosyt i pytanie już? Ale potem znów wracasz i czytasz je na nowo, przynajmniej ja tak mam z utworami moich ulubionych poetów jak chociażby Pawlikowska- Jasnorzewska ze względu na miniatury, Poświatowska, Broniewski, Jastrun, Szymborska ze względu na prosty język, Wojaczek, Bukowski, Harasymowicz i jeszcze wielu by się znalazło. Poezja jak już raz wciągnie to już nie ma ucieczki 😉

sturecki
2025-11-03
Jasne, surowy wiersz też bywa smaczny, ale trochę przyprawy i wisienka robią z niego deser, nie półprodukt. A ten wiersz jest z wisienką czy bez niej?
Pozdrawiam z pytaniem.

Elżbieta
Elżbieta
2025-11-03
Takie są wiersze... czasem same nie wiedzą po co zostały napisane i dopiero komentator dopisuje im uzasadnienie nie jest, to komplement dla autora, ale tak się zdarza. Są też takie, które inspirują innych, do pisania swoich, albo takie, których czytelnik nie rozumie i myśli sobie, że widocznie do nich nie dorósł. Jedno jest pewne warto pisać wiersze, nawet gdy wenę, trzeba stale budzić i czytać utwory innych, bo stajemy się bardziej otwartymi na "światy wewnętrzne" innych ludzi i sami się "wewnętrznie bogacimy".
Serdeczności,  Staszku z podobaniem:)⭐


sturecki
2025-11-03
Prawda, wiersz często sam nie wie, po co powstał. Dopiero czytelnik mu to tłumaczy. A my, poeci, tylko podsuwamy mu słowa i liczymy, że nie ucieknie z kartki-ekranu.
Pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
2025-11-03
Tak to wygląda, niektóre wiersze zapadają w pamięć, inne rozchodzą się szeroko, podczas gdy te, po których autor tego oczekiwał, przechodzą bez echa, widać przemawiają w taki sposób, że sam autor tego nie do końca rozumie.
Pozdrawiam


sturecki
2025-11-03
Hi, hi ... masz temat na rozmowę z Mistrzem.

Marek Żak
2025-11-03
Świetne określenie:).

sturecki
2025-11-03
I to jest najlepszy dowód, że wiersze mają własny rozum i czasem wybierają sobie czytelnika, a nie odwrotnie.
Pozdrawiam.

Magdalia
Magdalia
2025-11-03
Podoba mi się baaardzo....


sturecki
2025-11-03
Zatem, dziękuję baaardzo i cieszę się, że wersy trafiły do wnętrza i zakwitły podobaniem.
Pozdrawiam.

Krystek
Krystek
2025-11-03
Myślę, że jak wiersz zatrzyma czytającego
choć na chwilę, to już spełnił swoje zadanie.
Ślę moc serdeczności i pogody ducha:)


sturecki
2025-11-03
Dokładnie, jeśli ktoś choć na moment przestanie scrollować świat to wiersz wygrał.
Pozdrawiam.

klaks
klaks
2025-11-03
Wszystko prawda co piszesz, nawet jeśli obraziłeś trochę prozę z tym workiem ziemniaków...:) Ale to też prawda, ile razy chcę zabrać się za moją bajkę w prozie, kończy się na jakimś wierszu :))
Pozdrawiam serdecznie 6/5🍁


klaks
2025-11-03
Dziękuję

sturecki
2025-11-03
Życzę z wzajemnością.

klaks
2025-11-03
Kibicuję żebys dobiegł, chętnie przeczytam :)

sturecki
2025-11-03
Spokojnie, ziemniaki też mają swoją godność – tylko proza lubi je wozić w worku, a wiersz obiera do gołej myśli.
A z prozą jest u mnie podobnie ... startuję, ale nie dobiegam do mety.
Pozdrawiam.

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-11-03
Język służy do porozumienia
ale z czsem staje się to nudne
Więc przy próbie pogłębienia
Przemycamy myśli trudne.
Pozdrawiam.


Odyseusz62
2025-11-03
Oki.

sturecki
2025-11-03
Hi, hi ... umieść mnie w testamencie ... na wszelki wypadek.

Odyseusz62
2025-11-03
Przypomnij się jak będę na łożu śmierci.

sturecki
2025-11-03
Chcesz ją zabrać do grobu? Gatunek nie przetrwa!

Odyseusz62
2025-11-03
Niestety nie, jego siła tkwi w tajemnicy.

sturecki
2025-11-03
Zdradzisz jaki?

Odyseusz62
2025-11-03
Mają pewien tajemniczy składnik.

sturecki
2025-11-03
Hi, hi ... widocznie Twoje wina nie są uciążliwe dla głowy.

Odyseusz62
2025-11-03
Mnie nigdy nie boli głowa a tym bardziej po winie.

sturecki
2025-11-03
Pogadamy, jak Cię głowa rozboli po winie.

Odyseusz62
2025-11-03
Aż taki wrażliwy to nie jestem.

sturecki
2025-11-03
I o to chodzi. Niech fantazja szczepi, a my już będziemy nosić objawy. Byleby tylko przez mój wiersz nie rozbolała Cię głowa.

Odyseusz62
2025-11-03
A to tym razem zależy od autora.
Przy Twoich wierszach wyrabiam się wciąż na nowo gdy zaczyn poezji fantazję zaszczepi..

sturecki
2025-11-03
A Ty? Jakim jesteś czytelnikiem? Wyrobionym jak dobre ciasto, czy dopiero wyrabianym?

Odyseusz62
2025-11-03
Cóż nie są to zwykłe rymowanki, przeważnie wiersze białe o głębszej treści ale zawsze sensownie ujętej i nieraz z ciekawymi przenośniami trafiającymi jednak do bardziej wyrobionych czytelników.

sturecki
2025-11-03
Rozumiem, choć za wiele mi nie podpowiedziałeś.

Odyseusz62
2025-11-03
Zależy od odbiorcy.

sturecki
2025-11-03
No właśnie, bo jak mówi się tylko „żeby mówić”, to lepiej już milczeć z sensem.
Mam pytanie: czy moje wiersze są z katalogu trudnych?
Pozdrawiam.

jolka
jolka
2025-11-03
Świetny,trafi do ulubionych i powinien być wierszem sztandarowym tego i innych portali !!!


sturecki
2025-11-03
Dzięki wielkie! Ale spokojnie, sztandary lubią się kurzyć, a ja wolę, żeby wiersz żył, nie wisiał.
Pozdrawiam.

niezgodna54
niezgodna54
2025-11-03
...może po nic, może po coś...a może dla zasady


sturecki
2025-11-03
A może po prostu, żeby nie zardzewieć od środka? Czyż wiersze nie poruszają Twoich wnętrzności?
Pozdrawiam.

JoViSkA
JoViSkA
2025-11-03
Czasami mam wrażenie, że wiersze powstają po to, aby siedzieć w szufladzie lub w zakurzonych książkach na półce...nawet jeśli któryś się wybije, to i tak prędzej czy później jego świetność przygaśnie, a z czasem zostanie przemielony na makulaturę lub odejdzie jak jego właściciel z dymem znicza...
Pozdrawiam Stasiu


sturecki
2025-11-03
Może i tak, ale póki żyją w czyimś spojrzeniu choć przez minutę, to już miały swoje pięć wersów sławy.
W ponurym tonie to napisałaś. Chyba jeszcze żyjesz świętowaniem zmarłych.
Pozdrawiam.

Rosa
Rosa
2025-11-03
Wiersze to takie trochę dzieciaczki. Jedne mogą być bardziej niesforne, inne nad wyraz poważne. Czasami być może pisane po nic, ale na pewno z jakiegoś powodu.
Bardzo ciekawy, refleksyjny wiersz!
Pozdrawiam:)


sturecki
2025-11-03
Dokładnie, jedne rosną grzecznie, inne uciekają z wersów – ale wszystkie mówią coś o autorze, nawet gdy udają, że nie.
Aż ciśnie się na usta pytanie: co ten wiersz mówi o mnie? Uszy czekają!
Pozdrawiam.

Waldi1
Waldi1
2025-11-03
wiersz najpiękniejszy jest ten ...który ma sens i życia uczy ... jest drogą która wskaże ... gdzie jest twój dom ... który mówi o miłości i nigdy nie okazuje złości ... itd ... dobranoc ....


sturecki
2025-11-03
I dobrze, że zostajesz sobą, bez masek i nicków na metry. Wiersz też od razu czuje, kiedy autor udaje – wtedy papier nawet nie chce go trzymać. A Ty piszesz tak, jak żyjesz: prosto, szczerze, bez przebieranek. I dlatego ludzie czytają.

Waldi1
2025-11-03
piszę od 1981 roku chyba od sierpnia .. pisałam tylko do szuflady i dla znajomych ...którzy mnie znali ... a później byłem na stronie pisze wiersze ... później ... Kobieta wiersze ... a teraz Jestem na TW i nigdzie więcej . i na wszystkich portalach byłem i tu jestem Waldi1 ... przecież nie będę sam siebie oszukiwał i udawał kogoś innego ... itd ..

sturecki
2025-11-03
I całe szczęście, że nie liczysz sylab – bo gdy serce dyktuje, kalkulator tylko przeszkadza. Piszesz jak mówisz, więc ludzie słuchają jakbyś siedział z nimi przy stole. Takiego Waldusia się nie poprawia – tylko czyta dalej.
Ale, ale ... czy na pewno piszesz od prawie dwóch tysięcy lat? Hi, hi ... za dużo jedynek masz w roku rozpoczęcia pisania.

Waldi1
2025-11-03
wiersz taki jak mój powstaje w 0d 3 minut góra do 6 min... zacząłem je pisać w 19811 roku ... wierszem Kim jest żona

Zona jest aniołem dnia
przyjemnością w nocy
radością serca
promykiem słońca
blaskiem księżyca
smutkiem cierpienia
ukojeniem bólu
jest powietrzem na wietrze
morzem wzburzonym
rosą na trawie.moją miłością
moim kochaniem

i od tego się zaczęło o życiu ... pięknym bazgranie ...

pisałem po kilka wierszy w kilkanaście minut ... itd .. każdego dnia ...

dlatego lekko się je pisze bo do nich się nie przykładam nie liczę sylab czegoś tam i to mi odpowiada ... prost z pod siekiery wióry lecą itd ...
a jednak to coś w sobie maja i ludzie ich słuchają ..
czyli cały Walduś ...

sturecki
2025-11-03
I to widać w Twoich tekstach: piszesz prosto z serca, bez pudru i pozy. A szczerość, nawet jeśli krzywa, i tak świeci mocniej niż najładniej zawiązany wstążką fałsz.
Skąd nazbierałeś tyle wierszy? W tym względzie bijesz mnie na przysłowiowe łeb i szyję.

Waldi1
2025-11-03
wszystkich wierszy mam ponad 13 tysięcy ... i piszę tylko o życiu moim i tym co mnie otacza ...wszystko jest sercem pisane ...ponieważ nie znam się na prawdziwiej poezji pisanej przeze mnie ... a jestem optymistą i realista ... i nie posługuję się kłamstwem bo szczerość bardzo mi odpowiada ( a kłamię tylko wtedy... gdy sobie żartuje ...wtedy zręcznie i pytają mie kiedy ty żartujesz ... a kiedy prawdę mówisz ...nawet jak córki były małe ..pytały mamę ...czy tata prawdę powiedział i miały pecha ...bo zawsze prawdę mówiłem ... słowem się posługuję ...) pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem koniecznie ... od wczoraj w nocy u nas równo sobie deszczyk pada ...

sturecki
2025-11-03
A ja dodam: byle był szczery, bo nawet najprostszy wers kłamstwa się nie nauczy. Ale, zadaj sobie pytanie: czy innych nie pisałeś?
Pozdrawiam.

Larisa
Larisa
2025-11-03
To prawda, że wiersze zadziwiają albo nas zaskakują treścią, formą...
Są gatunkiem, który łączy w sobie lirykę z epiką. Wyrażają uczucia i refleksje człowieka.
Mogą powstać wszędzie na brzegu kubka do kawy, w opadających liściach, na grzbietach fal. Tworzą się z ulotnych chwil, refleksji... zapisanych w duszy człowieka za pomocą słów. Słowa mieszają się w wersach jak pigmenty kolorów na palecie barw albo rzeźbią materię jak dłuto rzeźbiarza. Są też i takie, które niosą w sobie melodię... zapisują się muzyką. Tworzą się samoistnie i nikt nie wie dlaczego/po co? I niech tak pozostanie, niech będą tajemniczym zapisem duszy. Ważne, by się rodziły... i były z nami.
Bardzo dobry wiersz!
6/5.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)


sturecki
2025-11-03
Dziękuję. Oby te „tajemnicze zapisy duszy” nigdy nie przestały się domagać papieru.
Pozdrawiam.

januszek
januszek
2025-11-03
hmm
nic
tak być nie może musi być sens
mieć go
aby czemuś służyć
np pięknu i dalej piękno aby zachwycało
np do pracy
praca służy aby zmartwychwstało
ale chyba Ktoś już Coś o tym napisał

Pozdrawiam serdecznie


sturecki
2025-11-03
No właśnie, wszystko już było – tylko my wciąż próbujemy dopisać przypis do Ewangelii.
Pozdrawiam.

Angelino
Angelino
2025-11-03
Wiersz bywa różny, to prawda, świetne porównania , bardzo trafne, wiersz jest jak rzeka dopowiem, dowolny ale jak kto woli , bywa stroficzny itd. Pozdrawiam serdeczne gwiazdki daje 5/6


sturecki
2025-11-03
Dokładnie, wiersz płynie jak chce – byle nie udawał, że to wodospad, gdy ledwo ciurka.
Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności