Czarnowłosa /Sonet ~ № 282
Ty co pragnienie niezmiennie masz w oczach
Ty której szepty rozkoszne wciąż słyszę
Tancerko smukła na wysokich szpilkach
Poprowadź mnie dziś do wrót piekieł proszę
Na dno mnie zabierz Anielico Czarna
By tu i teraz stało się spełnieniem
Mrok niech rozświetli czerwona latarnia
By akt mógł się stać rozkoszy tworzeniem
Tam struną będziesz co dźwięk boski daje
A ja zaś smyczkiem... aby jęk wydobywać
Złączeni nutą która rytm nadaje
W takt pożądania będziemy przygrywać
A gdy symfonia... dosięgnie zenitu
Rozkosz nas wzniesie ku blasku bram świtu
~ Pióro Amora ~
© XXVI.IV.MMXXV