między ufnością a prawdą jest świat którego nie znamy
0
biały (bez rymów)
2022-05-30 09:24
wyciszenie przytulenie
zaufanie
a może to
tylko subiektywna prawda
o zawierzenie oparta
jak ufać po rozczarowaniu
kiedy tak łatwo
poddać w wątpliwość
tę rzeczywistość
której zna się fragment tylko
ten co przed oczami
a i tak sfałszowany
pękniętą matrycą
zranionego serca
które już nie wie
jaka jest prawda
Tak jak między bielą i czernią miesza się szarość, tak między ufnością a prawdą rysuje się granica niewiadomej pustki. Wybaczać? Tylko do jakiego czasu? Do jakiej granicy, kiedy pokaleczone serce krwawi.
Dziwnie, bo wczoraj wrzuciłam wiersz o zaufaniu, a jednak inny.
Tam kieruję do siebie, tutaj ty filozofujesz nad poznawaniem prawdy o zaufaniu, kiedy już tak naprawdę się wypaliło.
Podstawą zaufania jest prawda - "ufam ci, bo wierzę, że nie oszukujesz mnie i nie oszukasz". Zawiedzione zaufanie nie ma już tej podstawy. Wtedy nie wiadomo, co jest prawdą - a co nie jest. Trudno jest naprawić to, co zostało zniszczone bezpowrotnie. Czy można wybaczyć w takiej sytuacji?
Nie zajrzysz do głowy tego, co cię zawiódł i nie sprawdzisz, czy to był pierwszy, kolejny - czy ostatni raz.
Wiele pytań i wiele niewiadomych - a życie wymaga odpowiedzi...
Coś w tym jest...
Sami do siebie czasem nie mamy zaufania, a cóż dopiero zaufać komuś, kto już raz zawiódł.
Ale skoro ludzie tak są skonstruowani i my to wiemy, powinno być łatwiej - to teoria. Z praktyką bywa gorzej :)
Nie będzie takie samo, ale w zależności od nas - słabsze lub - paradoksalnie silniejsze. Gdy znamy siebie w prawdzie -to znamy także te słabe strony i o nie możemy zadbać, by znów nie pękły. To wzmacnia i uczy.
Przeważnie jednak pęknięcie osłabia - tu należy zgodzić się z Markiem. Co nie znaczy, że wyjątki nie potwierdzają reguły :)
Choć da się - nie zawsze warto.
Pozostaje zawsze ten margines wątpliwości, który jak toksyna może zatruć życie - obu stronom relacji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry wiersz i trafne przesłanie. Zdrada jest tym pęknięciem, a nawet po sklejeniu, jakość materiału już nie jest taka sama - tu pisze jako inżynier, a lekarze to nazywają "locus minoris resistentiae", czyli jednak słabsza strona materiału i nie tylko.
Pozdrawiam
To droga, którą bardzo trzeba chcieć przejść. A i tak bez pewności, że się uda.
Łatwiej szukać innych dróg, nawet jeżeli i one wiążą się z dźwiganiem bagażu przeszłości.
Pozdrawiam ciepło
Jeżeli decydujemy się na wybaczenie to jest to tylko kropla w morzu pracy nad przyszłością. Po wybaczeniu przychodzi nauka życia na nowo z człowiekiem, z którym dzieliło się już tyle dni, a jednak ma się wrażenie, że w ogóle się nie go nie zna przez to skruszenie zaufania. Zaufanie to jeden z fundamentów, nic więc dziwnego, że osoba zdradzona nie potrafi po zdradzie żyć normalnie; w końcu jej świat zmienił się i to w negatywny sposób. Jeżeli jednak zdecydowała się na wybaczenie i kontynuację wspólnego życia to przed nią dużo pracy nad nowym zaufaniem, z czasem nie kreując swojej rzeczywistości przez pryzmat tej zdrady. To trudne, okropnie trudne, ale gdy się kocha... to wiele można znieść. Może czasem nie powinno, ale nie nam oceniać czyjeś życie i wybory. Najważniejsze, by ludzie działali zgodnie z własnym sercem, bo nikt za nas i za nich życia nie przeżyje. Trudny wiersz, ale bardzo dobry i potrzebny. Pozdrawiam!
Znakomicie opisujesz tę rzeczywistość. To prawda, że gdy dowiadujemy się o kimś bliskim, czegoś, co pokazuje nam zupełnie innego człowieka, niż ten którego zdawałoby się, że znamy mamy do czynienia nie tylko z rozpaczą spowodowaną zdarzeniem. Powstaje także uczucie zagubienia - poszukiwanie, togo co jest choć okruchem prawdy, na której można by się oprzeć.
Czasem ta rzeczywistość sprawia, że widzimy przed sobą tylko jedno wyjście - rozstanie. Pozostanie w relacji wymaga ogromu pracy. Po obu stronach.
Dziękuję za wnikliwy komentarz :)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.