jak na nici pajęczej
dwie krople rosy
kołyszą się dwa losy
gdy struna się napręży
popędzą drżąc ku sobie
by zderzyć się i spleść
w uścisku gwałtownym
namiastce miłości
lecz wiatrem szarpnięte
oderwą się znów od siebie
błądząc swobodnie
w sieci tymczasowości
"jak na nici pajęczej
dwie krople rosy
kołyszą się dwa losy" - jakie ładne porównanie - obrazowe i bardzo mi się podoba.
Pomyślałam nad przekorą losu - chciałyby być razem, a nie mogą. Są razem przez chwilę - czy ona wystarczy?
Czasem taka chwila to jak krótki i ognisty romans. Potem biegną dalej szukać innych wrażeń.
Czasem to przypadkowe spotkanie, które mogłoby być czymś nadzwyczajnym w ich życiu, ale coś pęka i nie ma już szans
Pozdrawiam Cię bardzo.
Może i to wszystko ulotne, ale... nie do końca. Jeśli dwie krople się złączą, to już są jedną, a nić pajęcza jest mocno "przyczepna" i od drugiej trudno jej się oderwać, choć obie są nietrwałe, to jednak połączone...
Ot, taka "filozofia ogrodowa" :)) Z drugim dnem :))
Ale jak krople się rozłączają to zwykle nie równo po połowie. Zwykle coś odpryskuje. Potem łączą się znowu z innymi kroplami, ale już nie takie same.
I wkradł się w rozważania ogrodnicze wątek egzystencjalny :)
Pozdrawiam cieplutko.
Niestety dzisiaj więcej zdarza się tych chwilowych porywów, pociągających za sobą niechciane konsekwencje, niż prawdziwych uczuć. Dawne wartości dewaluują się ciągle. Szkoda, bo przykre efekty są coraz liczniejsze. Pozdrawiam.
I ja tak myślę Lidio.
Ludzie, jak Koziołek Matołek - szukają tego, co być może mają całkiem blisko. Albo też szukają tego, co nie ma bo mają zbyt wygórowane oczekiwania.
Pozdrawiam
Ciekawe porównanie miłosnego porywu do kropel rosy na nici pajęczej. Chwilowe zauroczenia dezorientują i bywają męczące. Nic dziwnego, że dwa losy tak strasznie błądzą. Może kiedyś odnajdą się na dobre. Pozdrawiam serdecznie: )
Ładna poezja, ale to rozerwanie jest w innym miejscu i jest bardzo niszczące, a odtworzyć dawnej struktury się nie da. To z fizyki i biologii:). Pozdrawiam.
Dobrze zauważyłeś Marku -jest biologia i fizyka, ale potem jeszcze meteorologia. A na koniec okazuje się, że z tej przedziwnej mieszaniny zrodziła się poezja
Bardzo lubię Twój głos rozsądku.
Boję się tylko, że wyginiemy jak mamuty, albo dinozaury zabite kamieniami :)) (jak z przekonaniem opowiadała pewna znana pani)
A w życiu da się?
Zawsze coś się niszczy bezpowrotnie, dlatego ja nie wierzę w takie krótkotrwałe zespolenia. Jestem w głębi duszy przekonania, że im ich więcej, tym bardziej mają destrukcyjny wpływ na człowieka. Zresztą prywatnie też jestem długodystansowcem.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.