X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Nie ręczę za siebie

Wiersz Miesiąca 0
satyra
2024-09-17 20:20


Proszę Pana, Pan mnie wkurza, przeokrutnie.
Już od rana za nerw ciągnie, mimo woli.
Nie wytrzymam, kapciem zdzielę. Za pokutę
Pan odmówi sobie cukru. Ja dosolę

do wiwatu, nie żartuję. Mam ochotę
bić na oślep, tak od serca, bez uzgodnień.
Za skarpety, co wciąż jęczą na podłodze,
porzucone tak bez słowa przed tygodniem.

Ja bym mogła bez przykrywki Pana dusić
trzy minuty, do miękkości jak to jajko;
za łazienkę pełną piany, bo Pan musi
do kąpieli użyć płynu, całe wiadro.

Za żarówki niewkręcone, kran cieknący,
trzy kwadranse, co przechodzą w trzy godziny.
Za katarek, brak zasięgu… tutaj skończę.
Ja bym Pana za drzwi chętnie. Lecz brak siły.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
10 razy
Treść

6
4
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
5
4
0
3
1
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


canna
canna
2024-09-19
Świetna satyra, chociaż takich przykładów nie brakuje. U mnie na szczęście też tak nie jest. Pozdrawiam i dziękuję za porcję humoru :)


Moona@
2024-09-21
Dzięki za wgląd.
Pozdrawiam:)

sturecki
sturecki
2024-09-18
Bogata litania zarzutów! Wiersz w zabawny i pełen ironii sposób wyraża frustrację wobec codziennych, drobnych irytacji, z humorem ukazując rosnącą złość bohaterki, która mimo wszystko kończy się bezradnością i rozbawieniem. Jak to dobrze dla związku i czytającego wiersz, że ostatecznie zarzuty bawią.


sturecki
2024-09-18
Wystarczy go podmienić, ale nie na innego, tylko na podmiot liryczny i po kłopocie.

Moona@
2024-09-18
Dzięki :)
Ja się wkurzam hipotetycznie, bo mój chłop jest inny niż w tym wierszyku :)

Częstomir<sup>(*)</sup>
Częstomir(*)
2024-09-18
Extra satyra! Ale co to za jakieś krwiożercze zamiary? Bo to męczina, tak? Tfu: mężczyzna? A kobieta to może, prawda? Ot, macie to swoje "równouprawnienie". Pozdrawiam.


Moona@
2024-09-18
Ja sobie wybrałam fajnego mężczyznę i narzekać nie mogę, choćbym chciała ;) Równouprawnienie to idea, która nie wszędzie ma rację bytu, np. obsługa elektrowni, praca w kopalni, budowa mostów, dróg, ratownictwo i wiele innych.
Pozdrawiam :)

bez definicji
bez definicji
2024-09-18
Bardzo przekornie z dawką humoru. Miłość zniesie wszystko, wady też :))

Pozdrawiam ciepło Moono 🌼


Moona@
2024-09-18
Pewnie, że miłość zniesie wiele.
Pozdrawiam Bezko :)

sisy89
sisy89
2024-09-17
Świetny wiersz! Z przyjemnością czytam :)
Pozdrawiam serdecznie.


Moona@
2024-09-18
Dzięki Sisy :)

Marek Żak
Marek Żak
2024-09-17
Znam i pamiętam dobrze. a to jeden z Twoich najlepszych i z tych uroczych. Pozdrawiam


Moona@
2024-09-18
Dzięki Marku :)

Jastrz
Jastrz
2024-09-17
Pamiętam ten wiersz z beja. Wydaje mi się, że najlepszym sposobem ukarania bałaganiarzy jest... posprzątać. Ja mam w pokoju okropny bałagan (ale bez skarpet na podłodze). Ile razy synowa mi zrobi porządek - na szczęście jest to tylko +/- 2 razy w roku - godzinami szukam swoich rzeczy. I choć normalnie żyjemy w przyjaźni, to po sprzątaniu wrę.


Moona@
2024-09-17
U synów czasem sprzątam jak już nie mogę patrzeć na bałagan ;)

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-09-17
Żony wszystkich bałaganiarzy łączcie się a i tak rady nie dacie przegonić... mnie.
Pozdrawiam z uśmiechem.


Odyseusz62
2024-09-18
Mam to już za sobą teraz wnuki z przodu.

Moona@
2024-09-17
U mnie bałagan robią dwaj nastolatkowie. Ale jakoś to przetrwamy :)
Pozdrawiam

Elżbieta
Elżbieta
2024-09-17
Zdaje się, że nie sile ta przyczyna, za drzwi nie wystawienie!😉
Pozdrawiam serdecznie, Moniko:))⭐


Moona@
2024-09-17
Myślę, że panie jak i panowie mają różne przyzwyczajenia, które choć mogą drażnić nie są wystarczające by wygonić z domu ;)
Pozdrawiam Elu :)

januszek
januszek
2024-09-17
strach było tu zajrzeć ...
(ba też mi się gdzieś skarpetka zapodziała) ale żeby tak od razu do mnie z kapciem kapciem ???



no już dobrze dobrze ok

tylko się już uspokój

może herbatki


halo czy ma ktoś Valused?


Moona@
2024-09-17
Nie mam kapci, po domu chodzę boso. Czasem się wkurzam, ale nie na męża, no chyba, że ma katar 🤣

ajw
ajw
2024-09-17
Pamiętam ten wiersz. Jest świetny i z przyjemnością przeczytałam jeszcze raz, bo warty przypomnienia :)


Moona@
2024-09-17
To fajnie, że zapadł w pamięć. Pozdrawiam:)

Dagmara<sup>(*)</sup>
Dagmara(*)
2024-09-17
Super Wiersz! Ależ mi się podoba.
Dziękuję za uśmiech i serdecznie pozdrawiam :)


Moona@
2024-09-17
Też dziękuję i pozdrawiam:)


Pokaż więcej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności