X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dziewczyna na szachownicy (04)

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2020-11-07 11:26
– Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie?
– Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
~ Paulo Coelho

z cyklu kobiece pikotki...

Zakochana, zapominała o oddychaniu,
zapominała o całym świecie.
Bezdech wstrzymywał życie.
Osiemnastoletni,
zrobili to pierwszy raz w ogrodowej altance,
pośród różanych pergoli.
Wiatr muskał najczulsze struny.
Ona miała dwa grube warkocze.
Rozpuszczała powoli, on ją rozbierał.
Wstydliwie długimi włosami zakrywała krągłe piersi.
Potem już rozchyliła wszystko.
Kochali nieprzyzwoitość.
Wstrzymywali oddechy
i zatracali się w smakach i słowach.
Potem wyjechał na paradę wolności,
ona usłyszała w sobie drugie bicie serca.

Pozostał po drugiej stronie muru.
Jak berliński królik wypuszczony na wolność,
nie odnalazł drogi powrotnej.
Nigdy go więcej nie zobaczyła.
Tęskniła.
Czasem na ulicy mignął jej szalik w biało-czarną kratkę,
taki sam, jaki zwykle nosił.
Biegła,
kiedy okazywało się, że należał do kogoś innego,
wtedy przychodził ból.
Zastygała jak posąg.
Rozum wiedział,
serce kazało się odwracać głowie
i podążać za każdą migajacą iluzją.

Wczoraj,
po czterech dekadach zobaczyła go,
lecz nie spieszyła, miał już inny…
wspomnienia
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


BardzoBardzo
BardzoBardzo
2020-11-07
Szalik jako symbol związku... :D Wiesz jest dużo takich (nie)par które tak po latach spotykają się ale już nie biegną do siebie.
Kiedyś w pracy mój brygadzista oświadczył że spotkał swoją dawną miłość poprzez "naszą klasę" i że ma jeszcze jedną córkę już pełnoletnią.


BardzoBardzo
2020-11-09
Szukamy tamtych emocji bo nasze wspomnienia podpowiadają nam że tamto było takie "supcio że szau" nasze wspomnienia przejaskrawiają to co przyjemne byśmy robili to jeszcze raz, ale już z nowym partnerem . ale nic nie jest doskonałe dla tego często kobiety szukają tego "dawnego z szalikiem"(a mężczyźnie jego odpowiedniczki kobiecej) nawet gdy związek był za krótki by było coś więcej niż kilka parnych i gorących chwil

naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-09
Takie historie niestety pisze nam życie. Tylko dlaczego tak długo trwamy w tych wspomnieniach i oczekujemy w jakimś znaczeniu uciszenia, rozgrzeszenia przeszłości. Szukamy ciągle jakiejś furtki by jeszcze raz się zderzyć z tamtym uniesieniem.
Pozdrawiam serdecznie

Kornel Passer
Kornel Passer
2020-11-07
Historia krwiście opisana . Przypomniał mi się mój wiersz "Pierwszy raz". W szóstej linii literówka "ó".


naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-08
Rzeczywiście krwistość mocno zakorzeniona jest w swej dosłowności. Jeszcze jedną myśl zakotwiczyłam w swoim sztambuchu. Pozdrawiam

Kornel Passer
2020-11-07
Jestem wielbicielem krwistych steków, a przymiotnik "krwisty" u mnie oznacza tyle co "dosadny", "mocno oddający przedmiot opisu". Swoją drogą, dla mnie scenka w altance istotnie wysuwa się na plan pierwszy jak to u osobników mojej płci bywa. Może nie drążmy tematu "krwistości dosłownej" sceny w altance.

naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-07
Czy krwiście? Może scenka pośród pergoli. Zerknę na wiersz. Dziękuję za literówkę i pozdrawiam wieczornie

LidiaM-9
LidiaM-9
2020-11-07
Ach, to biedne, niepoprawne serce, wciąż ma nadzieję, wbrew rozumowi. Mogło być tak pięknie, a młodzieńcze nadzieje zostały zawiedzione. Takie rzeczy nie przemijają bez śladu, czasem nawet "po czterech dekadach". Smutny wiersz, ale piękny i wymowny.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-07
Serce i jeszcze kobiece? Ale nie powinno się żałować pięknej chwili, nawet kiedy trwała krótko. Bo z takich chwil składa się ten nasz żywot. Pozdrawiam serdecznie

Mitylene
Mitylene
2020-11-07
Ciekawa historia. Takie scenariusze pisze właśnie życie...nieprzewidywalne i pełne zaskakujących zdarzeń...Pozdrawiam!


naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-07
Witaj Mitylene
Bo życie to teatr i groteska. A reżyserem jest czas. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za spojrzenie.

Marek Żak
Marek Żak
2020-11-07
To jednak słabo wyszło, ze tak czterdzieści lat tęskniła i nie mogła zapomnieć. Bywa. Pozdrawiam.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-07
Czy wiemy, że słabo? Tęskniła za czymś co było blaskiem w jej życiu... na chwilę. Potem inne blaski zakryły tamten. Lecz umysł ludzki jest nieodgadniony.
Pozdrawiam serdecznie


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności