Ostatnie podrygi słotnej aury...
rabatowe pelargonie, irysy, floksy, tulipany,
z ziemi wystają osty, skrzypy, mlecze, trawy,
zachwaszczając wczesnojesienny ogród cały.
Wiatr strząsnął liście z drzew owocowych,
obnażył puste gniazda ukryte w zaroślach,
dama, przechadzająca się w palcie płowym,
zakończy obchód przed nastaniem mrozów.
Pled śnieżnobiały okryje zziębniętą ziemię,
która z obfitości słońca zacznie korzystać,
kiedy nabierze sił do wiosennych siewów.
W naturze bez przyczyny nic się nie dzieje.