Durne pisanie
Prawie co dzień pijam drinki,
Zwłaszcza w święta, w walentynki,
W piątki, środy i niedziele.
Przed kościołem, po kościele.
Ja tam cham i prostak jestem.
Rzucam często głupim tekstem,
Co ni przypiął ni przyłatał.
Wierszyk wprost nie z tego świata.
Widać jakieś masz powody,
Aby czytać te wywody,
Co nie mają sensu wcale.
Zostać chcesz? To czytaj dalej.
Wiersz ten głupi, jak me wszystkie,
Chociaż w rymach są przejrzyste.
Nawet czasem te litery,
Będą miały rytm na cztery,
Ale w treści same bzdury.
Tak, podoba się niektórym
W dni słoneczne i pochmurne
Piszę wiersze, choć są durne.
GrzesioR
28-01-2024