Kubek od Maćka
Jest przedmiot, a człowiek już odszedł.
Odjechał w zaświaty na swoim motorze,
Lecz nie wiem czy do Ciebie dotrze.
Spoglądam na kubek, a w sercu mym czuję,
(Modlitwa gdzieś sama się rodzi)
Że Maciek modlitwy teraz potrzebuje,
Bo może przez czyściec przechodzi.
Przyniósł mi ten prezent, choć słabo go znałem,
Możliwe, że właśnie dlatego,
Bym parząc na kubek, który otrzymałem,
Pomodlił się czsem za niego.
GrzesioR
25-02-2023