Serce z rozumem
Serce z rozumem zatargi miało
Jedno nad drugim przewagę mieć chciało
A to się rozum w mądrość ubierał
I sercu nosa krnąbrnie ucierał
Cytował poetów deklamował fraszką
Końca nie było jego igraszkom
Serce niejako w ambitnym odwecie
Przysięgło nie grać z rozumem w duecie
W swej łagodności w życzliwej wierze
List napisało co myśli szczerze
„Drogi rozumie wyznać ci muszę
Wzajemna niechęć rani mą duszę
Masz dużą wiedzę ogólną życiową
I do wszystkiego podchodzisz z głową
A ja choć czasem niknę w naiwności
Posiadam stos uczuć i umiejętności
Chcę ciepłe kontakty nawiązać z tobą
By nasze waśnie nie były przeszkodą
Przełączmy myślenie zbierzmy swe siły
Aby się w jedność znów połączyły”
Serce swój list do skrzynki wrzuciło
Po czym do domu z nadzieją wróciło
Minęła chwilka być może dwie
Rozum pospiesznie do serca mknie
I do serduszka z margaretek bukietem
Czerwonym wnet zajechał szewroletem
Z przeprosinami do stóp się rzuca
Serce tuż przy nim blisko przykuca
Tak to się serce z rozumem związało
Przyznaj też wierzysz że dobrze się stało