Poker face
Jak hazardzista, życie prowadzę
z zagrywką w ciemno, czyli jak szuler.
Kamienną twarzą tylko dam radę
wygrać odrębność z rosnącym tłumem.
Za nic nie mogę swoich emocji
okazać patrząc w karty na ręce,
gdy chcę oszukać tych wszystkich gości,
co przyszli zagrać ze mną naprędce.
Tak przy pokerze wyrabiam wole.
Choć całym sercem już w środku dzwonię,
nie dam po sobie poznać, że moje
karty, jak gości - też są znaczone.
Witold Tylkowski