Wspomnienia mają niezwykłą moc – potrafią otulić nas nocą, niespodziewanie pojawić się w ciągu dnia, a czasem znikają, by powrócić w najmniej oczekiwanym momencie. Są jak cienie przeszłości, które towarzyszą nam w codziennym życiu, wpływając na nasze emocje i refleksje.
Dzięki.
Piękne i trafne ujęcie – czasem wybór między bólem a bólem jest jedyną drogą. Jedno rozstanie zamyka drzwi, inne otwiera nowe … choć nie zawsze od razu widać, dokąd prowadzą.
Uniwersalny temat utraty i rozpadu relacji, dobrze oddane emocje, takie jak niepewność, niepokój, beznamiętność i lęk. Wiersz robi wrażenie i skłania do refleksji: Czy u innych jest podobnie? Pozdrawiam w zadumie. 5/6
Dziękuję! Utrata i rozpad to doświadczenia, które każdy przeżywa inaczej, ale emocje często pozostają podobne. Może właśnie dlatego poezja pozwala nam dostrzec siebie w cudzych słowach.
Ten wiersz oddaje skomplikowane uczucia i relacje między ludźmi - poruszające jest to, jak niepewność i beznamiętność stają się centralnymi postaciami opowieści. Kontrast między pragnieniami a odległością budzi refleksję nad tym, co tracimy w czasie.
Dziękuję! Czasem to właśnie ta niewidzialna przestrzeń między ludźmi mówi najwięcej – pragnienia i dystans, bliskość i obcość. W takich napięciach kryje się cała opowieść, nawet jeśli słowa pozostają oszczędne.
Miłość rzadko jest prosta. Wybrałem dla wiersza taką formę, by oddać jej delikatność, przemijalność i paradoksy ... myślę, że prostą, a jednak pełną emocji.
tak jakoś smutno Staszku ... bo ja jestem realistą ....a gdy przeczytam takich wierszy parę więcej ... to wpadnę w głęboką depresję ...na szczęście moje dziś moja młoda narzeczona powiedziała jak mu umrzesz to ja ciebie zabiję .. no i humor mi od razu poprawiła ...a zalążek depresji odpłynął ... pozdrawiam serdecznie...
Hi, hi ... no to masz solidną motywację, żeby trzymać się przy życiu! Czasem najlepszym lekarstwem na melancholię jest zdrowa dawka czarnego humoru. Oby narzeczona miała jeszcze wiele takich perełek w zanadrzu!
Ciekawie zapisany wiersz, dowodzi, że wersami w zapisie haiku można napisać ciekawie. Zresztą pieśni w poezji japońskiej składały się z różnych kombinacji, najczęściej strof wiązanych w których układ 5+7+5 uzupełniano np 7+7, kilkakrotnie. Treść doskonale oddaje sytuację uczuciowego oddalanią się partnerów, co nie musi oznaczać, że nie bedą chcieli utrzymać relacji na innej płaszczyźnie, bądź przekonają się, że bliżej im do siebie niż dalej.
Pozdrawiam serdecznie, Staszku:))⭐
Poezja japońska pokazuje, że forma może być elastyczna, a schematy sylabiczne służą nie tylko rytmowi, ale i emocjom ... choć mojego wiersza nie zaliczam do haiku.
Oddalenie w relacji to często moment zawieszenia – jeszcze nie rozstanie, ale już nie bliskość. Może to próba, może nowy etap.
Dziękuję.
Nie jest to forma złożona z haiku,
ale forma wykorzystująca zapis haiku,
czyli trzy wersy w sylabach 5-7-5.
W wierszu nie ma ani jednego haiku
w ściśle rozumianym znaczeniu tego gatunku.
Ciekawe doświadczenie w stworzonej
przez Ciebie formie i słusznie oznaczonej
jako 'wiersz wolny'.
Wspomnienia wiecznie żywe,
tylko ich nie można utracić.
Piękna puenta!
Serdecznie pozdrawiam
Faktycznie, forma jedynie nawiązuje do haiku, ale nie zamyka się w jego tradycyjnych ramach. Wspomnienia to jedyne, co naprawdę zostaje, a ich siła tkwi w tym, że trwają niezależnie od upływu czasu. Cieszę się, że puenta wybrzmiała!
Bardzo podoba mi się forma wiersza stworzona z haiku. W każdej strofie celnie oddany proces umierania uczucia, puenta daje jednak małe światełko, gdyż dzięki dobrym wspomnieniom czasami można przetrwać kryzys. Ale to moje odczucia :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję! Czasem umieranie uczucia nie oznacza końca wszystkiego – jeśli zostają dobre wspomnienia, to może nie wszystko stracone. Światełko w tunelu bywa ulotne, ale czasem wystarczy, by nie zgubić drogi.
...
patrzysz w lustro
myśli
przewiązujesz
wspomnieniami
trochę upiększasz
są milsze
a dziś
dziś jutro
będzie przeszłością
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
Lustro pamięci bywa łaskawe – trochę wygładzi, trochę ociepli, aż przeszłość stanie się wersją, w którą łatwiej wierzyć. A jutro? Jutro szybko dołączy do tej kolekcji …
Tak to już jest – życie czasem samo pisze scenariusz, a my tylko odgrywamy role. Utrata bywa bolesna, ale czasem to jedyny sposób, żeby zrobić miejsce na coś lepszego. Dzięki.
Jako, że samo haiku jest dla mnie zbyt statyczne, jakieś2 lata temu napisałem historyjkę na beju właśnie podobną w formie do twojej. Pewnie doszliśmy (zapewne nie jesteśmy w tym sami) do podobnego wniosku. Historia ładnie sklamrowana, od niepewności, do wspomnień tego, co było. Bez happy endu, ale tak często, czy przeważnie bywa.
Pozdrawiam.
Cóż, nie wszystko musi kończyć się happy endem – czasem to właśnie niedopowiedzenie nadaje historii prawdziwy ciężar. A jeśli dochodzimy do podobnych wniosków, to chyba znak, że pewne prawdy są uniwersalne.
Ładnie napisany wiersz w haikowym stylu. Wspomnienia - zwłaszcza te najlepsze - trwają w nas bardzo długo. Miłość zawsze jest uczuciem pięknym, ale też bardzo delikatnym.
Miłego weekendu😀
6/5
Dziękuję! Wspomnienia to taka prywatna kolekcja – jedne blakną, inne lśnią latami. A miłość? Jak szkło – im piękniejsza, tym ostrożniej trzeba ją trzymać.
Cóż, fatamorgany mają to do siebie, że kuszą jak oaza, a kończy się na piachu w zębach. Dobrze, że już tylko stare dzieje. Spokojnej nocy (albo dobrego poranka, zależy jak późno)!
święte słowa! Tkwiłem w takiej fatamorganie, przez co wracałem tam skąd powinienem uciec jak najdalej; bardzo stare dzieje...
Pozdrawiam serdecznie bardzo późną nocą!
Ależ mnie denerwują tytuły cale napisane dużą literą - o co w tym chodzi; dlaczego z dużej litery piszesz cały tytuł? Poproszę o rychłe wyjaśnienie, bo tego nie rozumiem.
Cały wiersz jest dosyć uczuciowy, ale jak już tu ktoś zauważył - my chłopaki uczucia mamy bardziej przyziemskie: pragnienie % głód piłka nożna tatuś mężuś i z koleżkami.
Tytuły dużymi literami? To taki mój rodzaj krzyku w ciszy – dla podkreślenia, dla rytmu, dla kaprysu, z przyzwyczajenia. I rychłe wyjaśnienie dostarczone!
A w kwestii męskiej przyziemności ... no cóż, jeśli emocjonalna skala kończy się na procentach i piłce nożnej, to nic dziwnego, że wiersz może wydawać się egzotyczny. Może czas poszerzyć repertuar?
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.