X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

PAPILARNE LINIE WIERSZA

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-08-07 00:05
nie zostawiam śladów
na papierze –
zostawia je palec
na klawiaturze ekranu

wiersz nie zna litości
dla autora
który zbyt mocno
wierzy w sensy

gdy tylko dotknę go myślą
ucieka na margines
jakby bał się
że go wypuszczę nie w porę

w białych miejscach
jest więcej prawdy
niż w wersach
które są wolne przez przypadek

czasem linia znaczenia
skręca jak odcisk winy
a przecinek
to tylko zatrzymany oddech

wiersz – jeśli dobry –
rozpozna się
nie po treści
lecz po bruzdach obawy w dłoniach
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
18 razy
Treść

6
14
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
18
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Jastrz
Jastrz
pięć dni temu
Nie każdy autor jest inny. Twoje wiersze rozpoznam od razu. I jeszcze paru osób. Ale większość nie ma cech indywidualnych. Mógł je napisać każdy. Są to sieroty pozbawione linii papilarnych. Tu można jedynie mówić o jakichś plamach niejasnych wzruszeń (broń Boże liniach) pupilarnych.


sturecki
pięć dni temu
No właśnie – i potem taki wiersz-sierota stoi w kącie, a ludzie się zastanawiają, kto go w ogóle przyprowadził.
Udanego dnia.

Larisa
Larisa
pięć dni temu
Najlepiej, gdy wiersz jest tak napisany, że staje się jedynym i niepowtarzalnym...
Porównanie stylu pisania do linii papilarnych jest bardzo adekwatne.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam


sturecki
pięć dni temu
No tak – byle potem nikt nie chciał go brać na odciski w sprawie o przesadne wzruszenie.
Dziękuję.

Elżbieta
Elżbieta
pięć dni temu
Myślę, że liniami papilarnymj, jest indywidualizm stylu, w jakim piszemy swoje utwory. A jeśli już dorobimy się takiego, po którym łatwo rozpoznać autora, to tak jakbyśmy go odręcznie pieczętowali.
Pozdrawiam serdecznie, Staszku:)⭐


sturecki
pięć dni temu
No właśnie – pieczęć pieczęcią, ale ważne, żeby to nie była ta z urzędu: okrągła, nudna i bez duszy.
Lepiej już krzywo, ale własnoręcznie.
Mój styl to TURECKIZMY ... po wakacjach do nich wrócę.
Dziękuję.

JoViSkA
JoViSkA
pięć dni temu
Na mojej klawiaturze pościerały się już litery...piszę na ślepo (bezwzrokowo) ale wierszom to wcale nie przeszkadza :)))
Pozdrawiam Stasiu i życzę miłego wieczoru :)


sturecki
pięć dni temu
I dobrze – litery mogą znikać, byle sens nie wyparował.
A jak się pisze sercem, to i bez klawiszy poleci ... w eter razem z grafiką.
Udanej nocy.

Naja
Naja
pięć dni temu
Również po wzruszeniach, pozostawionych w sercach czytelników :-)


sturecki
pięć dni temu
Prawda.
Tylko wzruszenie nie zawsze rymuje się z uznaniem – czasem zostawia po sobie tylko gulę w gardle i jedno „kurczę, coś mnie wzięło”.
Pozdrawiam.

Kika88
Kika88
pięć dni temu
Każdy ma swój styl pisania
Ciekawie
Pozdrawiam serdecznie:)


sturecki
cztery dni temu
Tak, dodam, że także czytania – i jedni tym stylem jadą po autostradzie, a inni kręcą się w kółko po parkingu.
Pozdrawiam.

sturecki
pięć dni temu
No jasne – tylko niektórzy tym stylem dalej nie dojadą niż do pierwszego przecinka.
Dziękuję.

niezgodna54
niezgodna54
pięć dni temu
masz własny styl...a to już zaszczyt nazywania się poetą:))


ps
znam cię na tyle, ze wiem że zaprzeczysz:))


sturecki
pięć dni temu
No i masz babo wers.
Zaprzeczam, bo jeszcze mi się ten zaszczyt w głowie rozgości.
A wtedy to już tylko rymem mówić i wierszem oddychać.
Dziękuję.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
pięć dni temu
Wiersz trochę w manierze "Wielko Poetyckiej" Co nieco oderwanej od sensu. Wiersz nie zna litości dla autora? Jeśli autor ma litość dla swojego dzieła to wiersz jest bezbronny. Wiersz nie jest bytem samym w sobie no chyba ze napiszemy taki wiersz który każdy czytelnik rozumie po swojemu wtedy będzie jak w pewnym starym dowcipie. Pani w szkole zadała narysować obrazek o tematyce panika. Dzieci narysowały pożary trzęsieni ziemi i wojny oraz ludzi uciekających tylko Jasio narysował wielka kropkę. Pani zaciekawiona pyta się co to oznacza. Jasio opowiada że jego siostra co miesiąc na kalendarzu taka kropkę stawia i raz nie postawiła. Ale wtedy była panika.
Zatem co Ci mogę powiedzieć. Więcej sensu. Pozdrawiam z uśmiechem:))))


sturecki
cztery dni temu
Hałas hałasem, ale jak już montować rakiety, to tylko takie, co lecą prosto w punkt.
A z wodą się zgodzę – w poezji najlepiej gasić pragnienie, nie pożary.

Gminny Poeta
cztery dni temu
Hałaśliwe te wasze kropki Wielcy Poeci Świetne riposty:))) Ale czy w poezji chodzi o zrobienie hałasu? Jeśli tak to zamontujcie silniki rakietowe będziecie jeszcze więksi:))))) I pamiętajcie o doborze treści programowych i oczywiście czysta wodę w cenie potencjalnego wsparcia onkologii dziecięcej:)))))

sturecki
cztery dni temu
do "Goldenretriver60"
No tak – słów można naklepać jak reklam w telewizji, a i tak człowiek nie wie, o co chodzi. Czasem lepiej pół zdania niż cały paragraf nadmuchany powietrzem.

Goldenretriver60
cztery dni temu
Hahahaha.

To też może być karkołomne. Niektórzy nie tylko mają problem z pilotem TV, ale też z doborem treści programowych. Bo to jest tak, że im więcej słów tym inflacja treści wypowiedzi większa. Nota bene oznacza inflację myśli, o której Jastrz w dzisiejszym, niemal profetycznym, wierszu napisał. Świetna riposta. 👌

sturecki
pięć dni temu
A ja Ci powiem tak: czasem wielka kropka robi więcej hałasu niż sto wersów z przecinkiem. A jak ktoś potrzebuje instrukcji do wiersza – to może nie wiersz mu potrzebny, tylko pilot do telewizora.
Dzięki.

SłowemOtulona
SłowemOtulona
pięć dni temu
Autor przelewa zawsze jakąś cząstkę siebie do wiersza, tak jak każdy kto coś tworzy.
Być rozpoznawalnym po stylu pisania to chyba jest już jakieś osiągnięcie :)
Pozdrawiam


sturecki
pięć dni temu
Pewnie, tylko żeby z tej cząstki nie zrobił się przeciek.
Bo potem zamiast stylu – kałuża.
Dziękuję.

LydiaDel
LydiaDel
pięć dni temu
Oj naczytałam się tu, że bez podpisu poznałabym wielu autorów.
"jakby bał się że go wypuszczę nie w porę" – to autor się boi, nie wiersz.
"a przecinek to tylko zatrzymany oddech" – trafne sformułowanie, faktycznie, lekka pausa.
Wyśmienita puenta. 6/5 Serdeczności


sturecki
pięć dni temu
A bo wiersz to się nie boi – on najwyżej ucieka, jak się go za długo poprawia.
A przecinek? Czasem lepiej go postawić niż się potem tłumaczyć, że to tylko zadyszka.
Dziękuję.

Kazimierz Surzyn
Kazimierz Surzyn
pięć dni temu
Po stylu pisania można rozpoznać autora nawet, kiedy się nie podpisze, to takie jego myśli, obrazy, wizytówki, wspomnienia, radość, miłość, chwile życia przelane w wersy - myślę, że to jest piękne, pozdrawiam serdecznie.
6/5


sturecki
pięć dni temu
Piękne – owszem, tylko czasem jak człowiek za bardzo się przeleje, to mu potem suchy wers nie chce wyjść.
Pozdrawiam z umiarem – jak dobry wers.

Moona@
Moona@
pięć dni temu
Dla mnie "styl" pisania odzwierciedla charakter* autorów.
Wybierane formy raczej zależą od preferencji lub innych czynników.
Myślę, że tu na TW już łatwo rozpoznalibyśmy, do kogo należy wiersz bez konieczności podpisu :)
Twój dzisiejszy sprawił, że wygrzebałam swój i wstawiłam.
Pozdrawiam


sturecki
pięć dni temu
Czyli nie tylko styl rozpoznawalny, ale i zaraźliwy.
Dobrze, że od tego nie trzeba się szczepić – bo bym kolejki pod wierszami robił.
Pozdrawiam.

legenda
legenda
pięć dni temu
Warto go całego nie skreślić na marne:)pozdrawiam serdecznie6/5


sturecki
pięć dni temu
Spokojnie, jeszcze mi długopis nie zadrżał.
Pozdrawiam równo – bez ułamków.

Goldenretriver60
Goldenretriver60
pięć dni temu
Słowem, nie to istotne co wyryte kontrastem czerni z bielą, ale to, co kryje się pod nimi.


sturecki
pięć dni temu
Na to wychodzi – nie obrazek na murze ważny, tylko kto po nocy go malował.
Pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
sześć dni temu
Wiersz napisany ma wprawdzie matrycę autora, ale zmienia się w czasie, jeden się dezaktualizuje, inny wręcz przeciwnie, nabiera mocy:). Ważne jest też to, co można wyczytać między wierszami, podobnie jak film "Między słowami" to świetnie opisuje.
Pozdrawiam


sturecki
sześć dni temu
Pewnie – tylko żeby coś wyczytać między wierszami, to najpierw trzeba tam nie wstawiać własnych dopisków.
A czas? On i jajko na twardo potrafi spieprzyć.
Dziękuję.

Kornel Passer
Kornel Passer
sześć dni temu
Styl pisania jest rzeczywiście jak linie kapilarne, ale chyba takie porównanie dopiero zaczyna "działać' od pewnego minimalnego poziomu, który trzeba osiągnąć. Zauważ, że wyrobienie sobie własnych linii kapilarnych wymaga pewnego obeznania w temacie. Linie kapilarne dłoni są nam dane z natury i sami nad nimi pnie pracujemy, ale Twoje porównanie jest trafne, bo wskazuje na udział pierwiastka obiektywnego w ocenie wiersza. Czasem może nawet nie chcielibyśmy, by wiersz wyszedł nam taki a nie inny, ale i tak linie papilarne nas "zdradzają". Pozdrawiam.


sturecki
sześć dni temu
Czyli krótko mówiąc – piszesz, jak ci sumienie i paluch pozwolą. A potem i tak wszystko widać jak na dłoni i nie jest ważne czy to wrodzone czy wdrożone z premedytacją.
A ja? – ja tylko palcem po wodzie piszę, a tu mi od razu odciski daktyloskopują. Ale skoro działa, to niech już zostanie ślad ... nie mnie oceniać jaki.
Dziękuję i pozdrawiam.

Kornel Passer
sześć dni temu
Dwa razy użyłem "kapilarne" zamiast "papilarne":) :)

Krystek
Krystek
sześć dni temu
Myślę, ze każdy ma swój niepowtarzalny
styl pisania. Jest jego wizytówką.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


sturecki
sześć dni temu
No jasne – tylko czasem ta wizytówka to paragon z błędem w dacie.
Pozdrawiam równie mocno.

andrew
andrew
sześć dni temu
Czy to wada, czy zaleta ,
że po treści
rozpoznany będzie poeta ...

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
sześć dni temu
To zależy, czy treść pachnie mydłem, czy mydleniem oczu.
Pozdrawiam równie serdecznie.

Odyseusz62
Odyseusz62
sześć dni temu
Ciekawe czy po wierszu bez podpisu poznalibyśmy autora ,
na pewno jest tu kilku których rozpoznać zdołam
Pozdrawiam z uśmiechem.


sturecki
sześć dni temu
O, to byłby test na prawdziwego wierszowego detektywa! Styl, rytm, skręt metafory to jak odcisk palca poety. A jak się rozpozna kogoś bez podpisu, to znaczy, że jego głos już siedzi w naszej głowie i chyba nie chce wyjść.
Pozdrawiam.

hiala
hiala
sześć dni temu
„w białych miejscach jest więcej prawdy niż w wersach”-poezja powstaje w niepewności tego co niewypowiedziane-pięknie-pozdrawiam


sturecki
sześć dni temu
Dziękuję. Czasem to, czego się nie napisało, mówi najwięcej ... cisza między wersami ma lepszy słuch niż cały poeta. Ukłony przyjęte ... zwracam je z lekkim mrugnięciem pióra!

hiala
sześć dni temu
6/5-ukłony

jolka
jolka
sześć dni temu
Dzięki nim nie pomylę się a autor nie będzie miał nic do ukrycia.To zaszczyt,gdy znajdą się w ogólnodostępnej bazie...


sturecki
sześć dni temu
Dokładnie tak ... jak wiersz ma linie papilarne, to wiadomo, że nikt go nie podrobi. A autor? Nawet jakby chciał się schować, i tak zostawi odcisk palca między wersami.

Waldi1
Waldi1
sześć dni temu

ślad zostawiamy wszędzie i może przetrwać on wieki … we współczesnym świecie ...gęsie pióro zniknęło ...długopisy są rzadkością ... jednak wiersz ma sens i nie jest ulotny
jego ślad zostaje w ludzkiej pamięci … czasem zapisany na marginesie żyje dłużej niż myśl ..która wcześniej umiera wraz z autorem … dziś na Jasnej Grze w Muzeum widziałem księgę z1512 roku... autor dawno umarła ...a księga żyje i jest świadectwem historii …
prawdy nie da się zamalować … ona jest wolna i zawsze ujrzy dzienne światło ...
każda linia ...lub kreska ma znaczenie … a bruzdy na dłoniach... mówią o dojrzałym wieku poety … a treść jest bardzo głęboka ... Dobranoc ...



sturecki
sześć dni temu
Wyczerpująco to ująłeś ... bo wers, jak raz się zapisze, to już nie należy tylko do autora. Nawet jeśli napisany na marginesie, potrafi przetrwać więcej niż słowa wypowiedziane z krzykiem. A prawda? Ona sobie poradzi ... nie musi krzyczeć, wystarczy, że trwa.
Dziękuję.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności