X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Królowa Nocy

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2025-05-24 12:07
Królowa Nocy


Izabel, o włosach czarnych jak skrzydła kruka i spojrzeniu lamparcicy, wyszła z cienia. Jej skóra, gładka jak jedwab, pachniała perfumami Chanel N°5 – subtelną mieszanką jaśminu, róży i konwalii, kontrastującą z dzikością, która biła od niej falami. Ruch jej ciała był płynny, pełen gracji, przypominający rozkoszny taniec. Czerwony neon z napisem ‘Love’ odbijał się w jej rubinowych ustach, podkreślając ich kuszący kształt.

Była anielicą i demonem w jednym. Potrafiła być słodka i niewinna, a w następnej chwili – niebezpieczna i uwodzicielska. Jej uśmiech był jak pułapka, a każde jej słowo – zaklęciem. Mężczyźni tonęli w jej oczach, tracąc wolę i rozum. Zniewolenie, które oferowała, było dobrowolne, a jego cena – wysoka. Ale kto mógł się oprzeć jej magnetyzmowi? Kto odmówiłby jej pocałunku, który smakował jak zakazany owoc?

Izabel poruszała się po ulicach miasta niczym cień, a jej obecność była wyczuwalna nawet wtedy, gdy jej nie było. Zostawiała za sobą ślad zmysłowości i tajemnicy, jak zapach jej perfum, który unosił się w powietrzu długo po jej odejściu. Była ucieleśnieniem pożądania, królową nocy, której władza opierała się na jej niezwykłej urodzie i nieodpartej sile przyciągania. A każdy, kto choć na chwilę znalazł się w jej zasięgu, wiedział, że nigdy już nie będzie taki sam.

Jak zawsze siedziała w swoim ulubionym kącie baru ‘Nocny Motyl’. Jej skóra, gładka jak jedwab, lekko błyszczała w półmroku i czarna sukienka, która podkreślała jej smukłą sylwetkę, przyciągała wzrok. Nie była pięknością w klasycznym znaczeniu, ale emanowała nieodpartym magnetyzmem, mieszanką niewinności i niebezpieczeństwa.

Do baru wszedł przystojny mężczyzna, w garniturze od Armaniego, ale z pustką w oczach. Zauważyła go natychmiast. Jej spojrzenie, ostre jak sztylet, przeszyło go na wylot. Uśmiechnęła się, delikatnie zwilżając językiem kąciki ust. Jej subtelny i pełen obietnic uśmiech, nawilżony pożądaniem, przyciągał jak magnes. Mężczyzna podszedł do jej stolika, zaintrygowany i jednocześnie przerażony.

Rozmowa toczyła się powoli, jak taniec na ostrzu noża. Tajemnicza piękność zadawała pytania, które odsłaniały najgłębsze pragnienia mężczyzny, jego lęki i marzenia. Słuchała uważnie, a jej rubinowe usta poruszały się z gracją, wypowiadając słowa, które działały jak narkotyk. Zniewolenie, które oferowała, nie było fizyczne, ale duchowe. Była mistrzynią manipulacji, a jej celem było nie tylko zdobycie mężczyzny, ale także poznanie jego duszy, jej najciemniejszych zakamarków.

W pewnym momencie mężczyzna dotknął jej ręki. Jego palce musnęły jej skórę, a on poczuł dreszcz, który przeszedł przez całe jego ciało. W tym momencie Izabel wiedziała, że osiągnęła swój cel. Zniewoliła go, nie siłą, ale swoją niezwykłą aurą, swoją tajemnicą i nieodpartym urokiem. A on, zatracony w jej oczach, był gotowy na wszystko, co mu zaoferuje. Noc dopiero się zaczynała, a Królowa Nocy, była gotowa na grę.

On zagubiony w jej oczach, w jej tajemniczym uśmiechu. Ona, z niezwykłą cierpliwością, rozbierała go powoli, odsłaniając jego najgłębsze pragnienia i lęki.

W pewnym momencie, pod wpływem Dom Pérignon i jej hipnotycznego spojrzenia, mężczyzna wyznał swoje najskrytsze marzenia, słowa, których nigdy nie wypowiedziałby na jawie. Izabel słuchała, jej twarz była niewyraźna w półmroku, ale w jej oczach pojawił się cień smutku. Rozumiała jego pragnienia, ale wiedziała, że nie może ich spełnić. Nie w ten sposób.

Wstała, jej ruch był płynny i pełen gracji, jak ostatni ukłon w rozkosznym tańcu. ‘To było piękne’, szepnęła, jej głos był miękki, jak płatki róży. ‘Ale to już koniec’.

Mężczyzna zamarł. Nie mógł uwierzyć, że ta magiczna noc, pełna obietnic i zniewolenia, tak szybko się skończyła. Izabel zostawiła go samego, wśród dymu papierosowego i szeptów, z pustką w sercu i pamięcią niezapomnianych chwil. Zostawiła go z pamięcią jej zapachu – Chanel N°5, jaśminu, róży i konwalii – i z wiedzą, że spotkał Królową Nocy, która potrafiła zarówno dać rozkosz, jak i pozbawiać nadziei. A ona, zniknęła w cieniu, pozostawiając za sobą tylko szept i zapach perfum, jak ostatni ślad jej nieuchwytnej obecności. Czerwony neon ‘Love’ mrugał dalej, świadcząc o niekończącym się tańcu życia i śmierci, rozkoszy i pustki.


~ Pióro Amora ~
© MCMXCII



© 2025 Pióro Amora | Wszelkie Prawa Zastrzeżone
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Larisa
Larisa
2025-05-24
Królowa Nocy, anioł i demon w jednym ciele i jednej duszy, czyli to, co mężczyźni lubią najbardziej...
Don Juan w kobiecym wydaniu. Są kobiety, które sztukę uwodzenia mają w małym paluszku... robią to, ot tak!... na zawołanie i bez przyczyny. Potem odchodzą, zostawiając za sobą, długi ogon nuty zapachowej i rozczarowanie.
Piękny kawałek prozy poetyckiej!
Prawdziwe obcowanie z fabułą.
Tło muzyczne w punkt!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam


Pióro Amora
2025-05-26
Dziękuję za piękny komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.

Waldi1
Waldi1
2025-05-24
w miłości nie może być pustki i motani ...pozdrawiam serdecznie ...


Pióro Amora
2025-05-26
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam.

violetta
violetta
2025-05-24
Czyli nie było miłości :)


Pióro Amora
2025-05-26
Udanego wieczoru.

Monia
Monia
2025-05-24
Trochę jak baśń o Kopciuszku na początku wszystko pięknie, ładnie by na koniec czar prysł pozdrawiam serdecznie 😉👍


Pióro Amora
2025-05-26
To taka historia z życia wzięta.
Dzięki komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności