Twoje Wiersze - GŁĘBIA PŁYCIZNY

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

17 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

NO1R^(*)

dzień temu

Dokładnie tak
A najciemniej jest pod latarnią czytać między wierszami i w lustrze dostrzec trzeci wymiar.

sturecki

dzień temu

Pod latarnią łatwo się potknąć o własny cień – a trzeci wymiar w lustrze to zwykle to, czego nie chcemy zobaczyć.
Pozdrawiam.

Naja

dzień temu

Bywają głębiny, których nie da się zgłębić i płycizny, w których jest niejedno dno.
Wszystko zależy od badanego przedmiotu i badawczej dociekliwości...
Fajne, poetyckie rozważania :-))

sturecki

dzień temu

Dokładnie tak – czasem płycizna tonie głębiej niż ocean, a głębina okazuje się płaska jak kałuża po deszczu.
Pozdrawiam.

mgielka

dzień temu

Większość wybiera bezpieczną głębokość.. Pozdrawiam Stasiu..

sturecki

dzień temu

Bo w pół drogi woda jeszcze do kostek, a strach już po szyję.
Witam po dłuuugim czasie.
Pozdrawiam.

Elżbieta

dwa dni temu

Podobnie jak rzabaprzezrz, uważam, że utwór jest złożony z aforyzmów, każdy mógłby zaistnieć oddzielnie! Najbardziej podoba mi się trzeci i ostatni, psychika "widzi" głębiej niż zmysły.
Pozdrawiam serdecznie, Staszku:)⭐️

sturecki

dwa dni temu

Masz rację – psychika ma lepszy sonar niż oczy i uszy razem wzięte. A aforyzmy lubią chodzić pojedynczo, choć czasem łatwiej im w stadzie.
Pozdrawiam.

Sabina

dwa dni temu

Jakby iść na skróty to załapałam tylko że zawsze jest możliwość dwuznacznego przedstawienia zagadnienia i coś w tym stylu 🙂❤️

sturecki

dwa dni temu

No właśnie o to chodzi – skrót bywa najdłuższą drogą, bo wtedy każdy sam musi dopowiedzieć resztę.
Pozdrawiam.

rzabaprzezrz

dwa dni temu

Taki zbiór aforyzmów, można rzec. Można by każdy zgłębić, albo czytając pobieżnie spłycić jego przekaz. Każdy, moim zdaniem, udany. Najbardziej spodobał mi się ostatni, tylko bez ostatniego wersu, którego w tym kontekście nie rozumiem. " Najwięcej głębi znajduje się tam, gdzie boisz się zanurzyć". Pozdrawiam ciepło, dobrego dnia 🌞🍀💙

sturecki

dwa dni temu

Cieszę się, że trafiły. A ten ostatni wers zostawiłem specjalnie jak głaz pod wodą – nie każdy musi tam wskoczyć, ale kto się odważy, ten zrozumie.
Udanego popołudnia.

Izka1^(*)

dwa dni temu

Głębię zawze można spłycić. Na przykład, spłycanie, jako upraszczanie dla lepszego zrozumienia. Natomiast spłycanie, jako redukowanie złożoności i ignorowanie szczegółów, jest negatywne i niebezpieczne. Płyciznę można zgłębić. To proces, który może polegać na szukaniu i odkrywaniu ukrytej złożoności w czymś, co na pierwszy rzut oka wydaje się proste, powierzchowne lub mało interesujące. Dość filozofowania. Zastanawiam się, czy twój utwór należy zgłębić czy spłycić ??? Pozdrawiam z uśmiechem

sturecki

dwa dni temu

Mój utwór można i spłycić, i zgłębić – zależy jaką masz ochotę. Jedno da śmiech, drugie zadumę. Ja polecam oba naraz, żeby nie było za łatwo.
Pozdrawiam.

kmalenka8

dwa dni temu

Większość z nas przebywa tam gdzie jest bezpiecznie i bezproblemowo, ale czasem trzeba opuścić swoje miejsce komfortu żeby doświadczyć głębi jakkolwiek to rozumieć...Teraz właśnie jest taki czas rozliczeń gdzie warto pozbyć się tego co nam już nie służy, obrać nowy kierunek itd. Można by jeszcze dołożyć coś na ten temat głębi i płycizny w innych aspektach jednak czas na kulinaria 😂Obiad sam się nie ugotuje, choć mam takiego lenia, że aż strach! 😂Dobry jak zwykle i zmuszający do myślenia wiersz...Pozdrawiam Staszku serdecznie 😊⭐🍀

sturecki

dzień temu

Wersy na gorącym tłuszczu mogą pryskać ostrzej niż kotlet. Ale jak już się „ugotują”, to na pewno wystarczą na kilka dni czytania.

kmalenka8

dzień temu

No nie wiem...Ostatnio miałam bliskie spotkanie z gorącym tłuszczem i poparzyłam znacznie atrybut kobiecy! 😂Spalenizna niezdrowa, choć czasem smaczna 😊Dzięki smaczna i pożywna zupa będzie na dwa lub trzy dni...😂 Może ugotuję jakieś wersy? Kto wie? 😊🍀

sturecki

dwa dni temu

Bezpiecznie jest tylko w garnku, a i tam wrze. Płycizny kuszą wygodą, ale smak daje dopiero przypalone dno. Smacznego obiadu – wiersze same się nie ugotują.

andrew

dwa dni temu

Niejedna głębia okazuje się płycizną.
Zauroczenie lubi zwodzić .

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

sturecki

dwa dni temu

Święta racja – to, co czasem wygląda na ocean, bywa tylko kałużą po deszczu ... płycizna często stroi się w głębię, a zauroczenie ma w tym najlepszy fach.
Pozdrawiam serdecznie.

JoViSkA

dwa dni temu

Głębia jest dla odkrywców, ale większość woli bezpieczną płyciznę...
Bardzo ciekawy refleksyjny wiersz
Pozdrawiam Stasiu

sturecki

dwa dni temu

W kałuży ich nie znajdziesz, chyba, że będziesz pić morze ...

JoViSkA

dwa dni temu

No i trzeba uważać też na rekiny...:))

sturecki

dwa dni temu

I to też mądry wybór – lepiej brodzić przy brzegu niż utonąć w głębinie bez przygotowania.
Każdy ma swój sposób na wodę: jedni nurkują, drudzy chlapią się w płyciznach – ważne, żeby wciąż czuć, że żyjesz.

JoViSkA

dwa dni temu

wybieram bezpieczną płyciznę, bo nie umiem nurkować ;)

sturecki

dwa dni temu

Masz rację – głębia kusi, ale wymaga odwagi i wysiłku, a płycizna pozwala przeżyć bez ryzyka.
Dlatego wielu wybiera ją z wygody – choć to właśnie w głębinach kryją się prawdziwe skarby.
Rozważnie zanurkowałaś w refleksje. Miłego dnia.

klaks

dwa dni temu

Wiersz przypomina, że to głównie my kreujemy nasz świat naszymi lękami bądź odwagą, naszym patrzeniem na to co nasz otacza.
Bardzo mądre przesłanie pięknie napisane.
Pozdrawiam serdecznie 6/5

sturecki

dwa dni temu

Dzięki serdeczne. To prawda – świat w dużej mierze malujemy własnym spojrzeniem.
Pozdrawiam.

Prostaczek

dwa dni temu

W płyciznę nie wskoszysz. Trzeba ją dokładnie zbadać stopami i wchodzić powoli. Ostrożne stąpanie, czy skok w zatracenie? Mamy wybór.
Pozdrawiam.

sturecki

dwa dni temu

Racja – płycizna wymaga cierpliwości, a skok zawsze niesie ryzyko.
Każdy wybiera swoją drogę w wodzie i w życiu.
Pozdrawiam.

Marek Żak

dwa dni temu

Mam jak statek, nie lubię płycizny, bo pływać nie można, a uszkodzić już tak. Pozdrawiam i udanego tygodnia

sturecki

dwa dni temu

Słusznie – statek najlepiej czuje się na głębi, tam i przestrzeń, i wolność.
Dzięki, wzajemnie udanego tygodnia!

Krystek

dwa dni temu

Czytałam z zaciekawieniem i zadymą.
Wszystkie refleksje mają odbicie w
codziennym życiu.
Serdecznie pozdrawiam i przyjazne
i ciepłe myśli zostawiam:)

sturecki

dwa dni temu

Dziękuję. Cieszę się, że moje słowa odbiły się w Twojej codzienności.
Pozdrawiam serdecznie i też zostawiam ciepłe myśli.

Odyseusz62

dwa dni temu

Grunt to wiedzieć zanim się skoczy
Gdzie nurt jest płytki a gdzie głęboki.
Pozdrawiam.

sturecki

dwa dni temu

Otóż to – lepiej sprawdzić wodę, zanim zrobi się fikołka na główkę.
Pozdrawiam.

Jastrz

dwa dni temu

Pomost. I po horyzont w krąg morze się kłębi.
Na pomoście kałuża chwali się w te słowa:
Choć morze ma ode mnie nieco więcej głębi,
To różnica jest przecież tylko ilościowa.

sturecki

dwa dni temu

Świetna puenta – kałuża z charakterem potrafi zagadać nawet morze.
Pozdrawiam.

Waldi1

dwa dni temu

teraz wiem dlaczego … Zołza wchodzi do wody … tam gdzie jest jej po kostki … po pierwsze dobrze widzi swoje odbicie … po drugie że się nie utopi … w razie co liczy na moje podanie dłoni … ja lubię nurkować tam gdzie wody jest do pasa … bo mogę stanąć nawet na głowie … a D.N.A. jest jak szyfr ..który rozwiązano … dla naszego uzdrowienia zwojów mózgowych i nie tylko to jakby sięgnąć dna oceanu ...poznając głębi tajemnice … jednak najbezpieczniej jest na brzegu ...jak to mówią że nawet w łyżce wody można się utopić ...
głębia jest tylko dla odważnych … więc dobrze jest posiąść wiedzę nim skoczysz do głębi na główkę … czyli płycizna jest najlepsza bo dno widać dokładnie … dobranoc ....

sturecki

dwa dni temu

Pięknie to opisałeś – każdy wybiera swój poziom wody: jedni po kostki dla bezpieczeństwa, inni głębiej dla ryzyka i odkrywania. Najważniejsze, żeby wiedzieć, kiedy płytko daje spokój, a głębia nie pochłania za bardzo.
Pozdrawiam.