X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

TO NIE MY TONIEMY

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-08-17 04:13
TO
rdza na palcach, smar na skórze
ciężar ołowiu w płucach
smog, jak tłuste ręce z obcej kuchni
zanieczyszczenia, odciski, ślady
które nie chcą zejść, jak tatuaż z błędu
a przecież nie my to wytatuowaliśmy
nie nasza igła, nie nasza ręka

NIE
zawsze nasze, czasem cudze
jakby odcisk pięty obcego
na naszej klatce piersiowej
ciężar nieproszony, przywleczony z zewnątrz
czasem niewinne, czasem oszukane
ale zawsze z nami
jak pasożyt, który nie zna granic –
niczyje, a jednak wchodzi bez pytania

MY
jednak stajemy twarzą w twarz
z tą górą śmieci
krwią barwiącą morza
złotem z brudnych rąk
jak dzieci bawiące się na zaminowanym polu
tylko że to nie zabawa
a z każdym krokiem coraz bliżej eksplozji

TONIEMY
w oceanie szlamu, w rzece trucizny
w odpadach pokarmowych, których smak
jest jak żółć na języku
rozwinięte rury, węże, które dławią nas
zamyka się pierścień z cierni
którą nazwali nowoczesnością
tylko że tonie się po cichu
zawsze bez szans na krzyk

TO NIE MY
a kto? kto włożył nam ten kaptur na głowę
że nawet nie widzimy, gdzie toną nogi?
to ręce z cienia, twarze zza szyby –
nie te, które widzimy w lustrze
ale to nie zmienia faktu
że topimy się razem
bez względu na to, kto pierwszy wpadł

TONIEMY
bo ktoś zdmuchnął nam mosty
bo ktoś wlał ropę do naszych ust
bo ktoś nas odurzył, i teraz
teraz już nie ma znaczenia
czyje ręce trzymały śruby i tryby
czyje palce naciskały spust –
kula globu mierzy w nas
Z góry dziękuję za czytelniczą ciekawość i wszelkie uwagi.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
16 razy
Treść

6
8
5
8
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
15
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Roberttino
Roberttino
2024-08-19
Pozdrawiam serdecznie :)

_wena_
_wena_
2024-08-18
Świetny wiersz skłaniający do refleksji.
Pozdrawiam serdecznie :)

Julie_Anne
Julie_Anne
2024-08-17
Zgadzam się, niestety nie na wszystko mamy wpływ... Jedyne co możemy zrobić, to nie tonąć jeszcze bardziej w używkach, niezdrowym trybie życia. Wtedy mamy większe szanse na utrzymanie się na powierzchni od topielców, którzy utonęli wcześniej poprzez modę na to, co pozornie wydaje się być kołem ratunkowym, a jednak podstępnie ściąga w dół.
Moim zdaniem świetne przesłanie i gra słów też bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)

samisen
samisen
2024-08-17
Wiersz dotyka spraw ekonomiczno-społecznych bo to nie my stajemy twarzą w twarz przewleczonego z zewnątrz aktywnego agresora i to nie boli tak jak gdyby wczoraj zapisać można wszelakie, dosłowne struktury jego sensu bycia i odejścia razem...

Sabina
Sabina
2024-08-17
Wierszowanie broniące dostępu do realności 🙂❤️


sturecki
2024-08-17
Tak mi się napisało ... poezja tutaj zadziałała jak filtr, który pozwala przetwarzać trudne treści w sposób bardziej przystępny emocjonalnie, jednocześnie nie umniejszając ich ciężaru okropności czy jedynie dyskomfortu. I niczego nie bronię, raczej pozwalam/prowokuję refleksję.

GeStrze
GeStrze
2024-08-17
O TO TO. Dobry wiersz. Pozdrawiam.

Elżbieta
Elżbieta
2024-08-17
Toniemy, bo sami jesteśmy winni! A szukanie, kto bardziej na 5 minut przed katastrofą już nie ma sensu, tylko trzeba zdecydowanie ograniczać dalszą dewastację! Oglądałam kilka tygodni temu film o zanieczyszczeniu plastykiem fiordów w Norwegii. Okazało się, że był nie tylko w ciałach stworzeń morskich, ale wgryzł się na sporą głębokość w glebę!
Świetny wiersz, bez znieczulenia, konekwetnie prowadzona narracja, ze znakomitą puentą!
Interesuje się ekologią i ten temat, był też obecny w moich wierszach.
Pozdrawiam serdecznie:)🌼


sturecki
2024-08-17
Początkowo miała to być zabawa słowem, a wyszło jak widać. Dziękuję za pochlebstwo.

Waldi1
Waldi1
2024-08-17
dobrze jest szukać wyjścia z sytuacji ... i za topić tych ..co chcą wypchnąć innych na głębię morz ....dzięki Bogu ...mam swoją Arkę i zawsze czuję się bezpieczny ... pozdrawiam serdecznie ...

ajw
ajw
2024-08-17
Paradoksalny tytuł i treść. A jednak TO My :)

Konstantynopolitańczykowiańczyk<sup>(*)</sup>
toną ci co na głębię są wypchnięci przez tych którzy czują grunt pod nogami ale on może okazać się z czasem niestabilny i będzie trzeba się też czegoś chwytać

Monia
Monia
2024-08-17
Czasem te tonięcie to tylko i wyłącznie nasza wina.Bardzo refleksyjnie serdecznie cię pozdrawiam;)

JoViSkA
JoViSkA
2024-08-17
Niestety to My! Choćbyśmy się tego wypierali, jesteśmy odpowiedzialni za wszystko, kiedyś przyjdzie zapłata...
Pozdrawiam Staszku i życzę miłego weekendu :)

Marek Żak
Marek Żak
2024-08-17
Fajne rozważania na podstawie rozbioru słowa. To nie my jest próba usprawiedliwienia, ale to usprawiedliwienie, i rozważanie czyja wina, nie zapobiegnie utonięciu.
Pozdrawiam Staszku


Marek Żak
2024-08-17
Super, kontynuuj cykl:).

sturecki
2024-08-17
Mam! Mam, mam! Mam, jeśli pozwolisz i nie jest jeszcze zastrzeżone? POROZBIERANE SŁOWA - tak chyba nazwę zbiór wierszy "tego typu". Póki co, ten jest 41, a to jeszcze za mało na publikację.

Dagmara<sup>(*)</sup>
Dagmara(*)
2024-08-17
Świetny wiersz!. Świetny to za mało. Dostrzegasz i potrafisz to nazwać po imieniu. Tak czy inaczej to też my... niestety. Wiersz do zatrzymania i przemyśleń nad własnymi działaniami.
Pozdrawiam serdecznie


sturecki
2024-08-17
W zasadzie, takie są wszystkie moje utwory, głęboko refleksyjne, będące materiałem do przemyśleń. Cieszy mnie, że zabawa słowem ma aż TAKIE skutki uboczne. Dziękuję za wizytę.

Krystek
Krystek
2024-08-17
To MY odpowiadamy za niszczenie środowiska,
w którym żyjemy. To My podejmujemy decyzje.
Ślę moc serdeczności i uścisków:)

Annna2
Annna2
2024-08-17
Nie martw się nie utoniesz.
Tak, a propos komentarzy- przeczytałam Twoją wymianę zdań.
Krytykować też umieć trzeba- to nie tak, że tu tylko chwalić.
Ale krytykować tylko dla efektu, dla oryginalności, i obrzucać błotem tych co bronili( to tak względem twego interlokutora), ale o tym się przekonasz.
Wspaniałego dnia

ekszki
ekszki
2024-08-17
Ciężki kawałek rozpędzający przyjemne bodźce po świecie

andrew
andrew
2024-08-17
Ekologia, to organizacje ekologiczne żyjące w przepychu sterują tym wszystkim. Nie mam na myśli społeczników, często młodzież. Oni za ogromną kasę nie wspomną o kilku gramach słodyczy w ogromnych bombonierkach...

Ciekawe spojrzenie
O ekologii warto mniej mówić,
a działać... Smartfony znowu mają różne ładowarki, była jedna.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2024-08-17
A jednak...to też my...maczaliśmy w tym palce....ciekawie napisane... pozdrawiam ciepło dobrego dnia 🌞


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności