Pamiętajcie
te z klonu rozłożystego.
Że tam za parkanem, za płotem
cmentarz, ni ducha żywego.
A na cmentarzu jesiennym
wiatr hula swawolnie i cicho.
Czasem ktoś zniczem półsennym
zza grobu zamruga jak licho.
Mrugają tak ludzie umarli.
Dorośli, dzieci, rodziny...
Jak wiele znaczy to światło,
w pamięci ludzi wciąż żywych...
Lecz w dalszej części cmentarza,
gdzie nikt już prawie nie chodzi.
Tam kopczyk maleńki się zdarza.
O pamięć bliskich się prosi.
I któż to tak leży tam w dali?
Kto tak maleńkim dziś zda się,
że ledwo garsteczka ziemi
ciut większą niż polny ptaszek.
To dzieci za wcześnie umarłe.
Te, którym chwil parę żyć przyszło.
Rodziny ich zejściem rozdarte.
Ich światło na moment zabłysło.
Rodzice już zapomnieli.
Bo po co pamiętać ból, rozpacz...
Pisklęta pełne nadziei.
Tak szybko przyszło się rozstać.
I o tym szepcą mi liście.
Te z klonu rozłożystego
Choć drzewo stoi dostojnie.
To płacze w środku pokornie.
Wie, że dostojnym szumem,
nie wznieci w pamięci bliskich.
Ognia co skryty w tę trumnę
rozerwał więzi, ze wszystkim.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pięknie napisałeś.
Dziękuję za ten wiersz, za to zamyślenie.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)
Jakoś tak mnie szarpnęło bardziej niż bardzo
Dodam tylko ze natchnienie do tego utworku dała mi Konvalowe jakieś prawie dwa lata temu jakimś swoim wierszem niestety nie pamiętam tytułu (za co bardzo ją przepraszam)
na miedzy Stańczyków
wgniatając dziki szczaw
i samosiejkę prosa
czuła jak krew cienką wstęgą
oplata jędrne uda
zaciskała mocno usta
tak aby nie spłoszyć stada kuropatw
wyszło z niej małe piskliwe dziecię
chwilę się ruszało
zapamiętale pocierało pięta o piętę
by po chwili zastygnąć bez ruchu
w łodzi zrobionej z dłoni matki
Tragedia rodziców jest zawsze wielka. I nie ma słów które ją potrafią opisać. Choć mam trochę talentu to jednak temat zrobił większość więc efekt nie za bardzo mogę przypisać sobie.
Dziękuję za odwiedziny i przepraszam za "zbyt mocne szarpnięcie"
Super wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Zmarło w wózku na spacerze, nie pozostało ocaleniu….
Bóg daje i zabiera
Maks, nie zapomnę tego jak usnąłeś i zostawiłeś nas do dzisiaj, nie wiem, czy spotkam Ciebie tam dokąd nie będę miał wstępu…
Wiersz przypomniał mi kim jestem...
Dziękuję
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
Ale gdy odejdą rodzice - nie będzie już komu pamiętać.
Wzruszający wiersz.
Okazało się że sporo mogę się dowiedzieć o życiu tych kilku wiosek z których pochodzą moi rodzice i krewni. Sporo było wydarzeń dość historycznych a niby to jakieś zapyziałe wioski w Polsce B niedaleko granicy z Białorusią. choć święto zaduszne już jutro a dziś należy czcić świętych, jednak oni też byli ludźmi. Także trochę tego memento mori zaliczyłem dziś. Bo czy pijak czy bohater co kobietę z ognia uratował czy akowiec czy upowiec to i tak w jednakim grobie zlegli a po nich jeno historie zostały(choć już tylko w głowach starszych ludzi nie na papierze) i krzyże nagrobne.
Pozdrawiam
Czasem zastanawiam się czy święto zmarłych jest dla zmarłych czy da żywych. Bo to także okazja na spotkanie się z rodziną tą bliższa i tą dalszą.
Wiersz miał wzruszać cieszę się że mi się udało :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Tak no cóż w sumie to głównie zasługa tematu, bo temat jest ciężki i wzruszający. Nie łatwo przejść obojętnie obok rodzinnej tragedii
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie ;-)
PS. W 3 strofie , w ostatnim wersie powinno być chyba " w pamięci ludzi wciąż zywych "
Tak ten wiersz miał być przejmujący i łapiący za serce, cieszę się że mi się udało choć w głównej mierze to zasługa tematu, a zaledwie kilka procent to moje zdolności.
Ważne by w tym dniu uczcić pamięć bliskich a nie przejmować się twórczością marnego poeciny jakim jestem :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam Bardzo, Bardzo!
Nie dyskwalifikuje to wiersza pod względem treści i zawartości intelektualnej, więc po co mam się nad tym wierszem pastwić jeśli piszący jest tylko nieuważny?
Miłego dnia.
Cieszę się z odbioru wiersza.
Dla mnie jako twórcy ważna jest także konstruktywna krytyka jeśli zauważysz jakieś "niesmaczki" w moim utworze nie bój się zakomunikować o tym śmiało, prosto, klarownie i oczywiście grzecznie :) z mojej strony możesz liczyć na podobny odzew :)
Miłego wieczoru.
Po to użyłem niebieskiego koloru.
Cieszę się, że ścisnąłem za serce taki miałem zamiar. Życzę koledze podobnych albo i lepszych sukcesów. Ważniejsze żeby b w tym dniu pamiętać po co jest to święto, a nie by chwalić jakiegoś marnego poecinę czyli na przykład mnie :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Problem jest w układzie/kontekście strof
"I o tym szepcą mi liście.
Te z klonu rozłożystego
Choć drzewo stoi dostojnie.
To płaczę w środku pokornie.
Wie, że swym spokojnym szumem,
nie wznieci w pamięci bliskich.
Ognia co skryty w tę trumnę
rozerwał więzi, ze wszystkim."
W pierwszej strofie piszesz o sobie: "płaczę". "szepcą mi" by nagle przeskoczyć do
"Wie, że swym spokojnym szumem", Czytelnik gubi się by wydedukować że teraz chodzi o drzewo co nie jest takie proste.
Pozdrawiam! :)
owe zwrotki o których mówisz są dla mnie problematyczne bo wiersz powstał w całkiem innej formie prawie dwa lata temu i z biegiem czasu trochę go "uczesałem" w międzyczasie dodając owe zwrotki. Mają one trochę "złamaną" rytmikę, jak zauważasz, bo akurat "nie czułem" rytmu całości. Ale akurat dobrze oddają sens. Trochę spróbowałem je poprawić(poprawiając między innymi drobną literówkę którą zauważyłeś) ale nie zamierzam tego zmieniać za bardzo bo całość ma w pewnym sensie skręcić kark czytelnikowi by czół ze nie wszystko jest "w porządku"
Pozdrawiam i dziękuję za konstruktywną krytykę :)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności