Portalowe męki twórcze
który chociaż pachnie świerszczem,
nie ma nic do powiedzenia
poza pięknem od niechcenia?
Komu czytać by się chciało,
choćby nawet pod kakao,
wiersz, co treści wcale nie ma,
a przesłanie -jedna ściema?
Owszem jest tu kilka kwiatków,
nawet parę rannych brzasków,
trochę chmurek, trochę słońca
i, nie powiem, - syk zaskrońca.
Więc widzicie, że niemało
elementów się zebrało,
wrzucę jeszcze moskitierę,
ale zaraz... po cholerę?
Tak czy owak, wiersz gotowy,
mogę zaraz zacząć nowy.
Może teraz o wiewiórce,
co kochała się w przepiórce?
Mi pomysłów nie zabraknie,
prędzej żona z nudów zaśnie.
Co tam życie tu w realu,
grunt, że wiersz mam na portalu!