to tylko kilka słów w rymie
złych emocji nie uświęcę
nawet gdy najbardziej zranią
ja miłości się poświęcam
z nią zrodziłam się przed laty
i z nią umrę słowo daję
choć czasami bywa katem
to mam układ z zielnym majem
bo to miesiąc poświęcony
tej co w niepewności trzyma
z nim mam układ nieskończony
że mnie nie dogoni zima
jeśli nawet to z przytupem
ją powitam w ciepłym progu
gdzie miłością będę kwitnąć
grając na niebieskim rogu
.
w ciszy która niespodzianie
zagłuszyła krzyk wszechświata
nagły spokój spoczął we mnie
że potrafię wyżej wzlatać
niż to co się w koło dzieje
wszak to nie jest moją sztuką
w której zawsze jest nadzieja
że na spokój nie za późno
więc zanurzam się zachłannie
w tej co spokój duszy niesie
oglądając się przez ramię
błogosławię wczesną jesień
.
wiosna w sobie ma entuzjazm
modrej uśmiechniętej twarzy
pozwalając znaleźć przystań
dla zmęczonych jawą marzeń
z nią się można zazielenić
i nie martwiąc się o jutro
całą gamę barw zawiesić
nad tą ziemią nazbyt smutną
wiosna . moja wietrzna siostra
bawi mnie a potem znika
zostawiając smutek rozstań
obiecuje cudów przydział
.
nie mam dla ciebie wiele
prócz metafor melodii
które niczym motyle
fruną w górę swobodnie
byś się mógł rozsmakować
w rytmie i barwach wiosny
zapomniawszy o smutkach
stał się wierszem radosnym
a to już bardzo dużo
więcej niż smutków czara
w których trwa wieczna burza
niepotrzebny słów marazm
.
najpiękniejsza miłość duszy
żadnym czynem nieskażona
jest czymś co do głębi wzrusza
siłą jest w wątłych ramionach
ona daje wieczną wiarę
w to że wciąż istnieje jeszcze
mimo że czasami małość
dusznym karmi ją powietrzem
najpiękniejsza jest gdy wierzy
zanim czynem duszę zrani
miłość! daj każdemu przeżyć
nim pozostaniemy sami
hej!