Sam wybierasz
Rozmawiałem dziś z Jezusem
O zbawieniu dusz mych bliskich.
Za nich to się modlić muszę,
Bo zależy mi na wszystkich.
Lecz zasmucił mnie straszliwie,
Że nie mogą na mnie liczyć,
Bo po nawarzonym piwie,
Sami muszą się rozliczyć.
Przecież każdy w samotności
Może zwrócić się do Niego,
Aby czerpać zeń miłości,
A On będzie ich kolegą.
Czeka bowiem na każdego,
Lecz nikomu nie narzuci.
Chce ktoś z Nim żyć, lub bez Niego.
Osobiście wybrać musi.
GrzesioR
05-05-2023