Noc pod gwiazdami /Sonet ~ № 65
A ja tak bardzo pragnę już lata :)
Głośny rechot żab i świerszcza cykanie
Słychać z oddali w letnią gwiaździstą noc
I księżyc blaskiem srebrzy tak cudownie
Lekko muskając zieleń na dobranoc
Kwiaty stokrotek zamykając płatki
Z zachodem słońca pokładły się do snu
W ich ślady poszły inne piękne kwiatki
A ponad wszystkim szumią liście klonu
Co jak strażnicy nad łąką czuwają
Gdy noc spowija ją blaskiem księżyca
Drzewa cichutko listkami szemrają
Wtórując głosom nocy co zachwyca
Kiedy pod dębem leżę na polanie
Słysząc głos świerszcza i żab rechotanie
~ Pióro Amora ~
© XIV.V.MMXX