CZEKAJ NA BRZEGU
Czekaj na mnie tam, na brzegu
gdzie wiatr pieści wodne fale
Nie mów nic, niech cisza powie
co w milczeniu skryte dalej
Kiedyś biegłem w nieznajome
szukałem dróg, co nigdzie nie wiodą
Własnym cieniem …
lecz teraz wracam idę z tobą
Twoje oczy blask poranka
co otwiera nowy dzień
Twój dotyk jak spokój wróżby
co obiecuje, że czas nas nie zmiecie
Nie chcę już tylko chwil złudnych
przypadkowych, pustych słów
Chcę cię w świecie pełnym barw
gdzie nasze serca niosą cud
Z tobą każde słowo ma sens
każdy oddech ma swój rytm
Wiatr niesie twoje imię w powietrzu
a ja słyszę je jak pierwszy dźwięk
Nie odchodź, choć czas goni
choć dni jak piasek płyną w morze
Jesteś moją przystanią cichą
a ja marzę, by przy tobie żyć