X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

aksamit

Wiersz Miesiąca 0
groteska
2025-11-05 05:00
poskładani w burtach rozbić
rozluźnienie czując w ustach
jakby naraz truchtem dobiec
ścieżki zdrowia na poduszce

rozwinięci prawdą szczytów
zatrzymaną bez współpracy
jedno drugiej w spór ubytku
musi wnosić nicość znaczeń

gdy życzenia wielkość spiorą
poszarpanej podejść wiedzy;
chciałoby się bez przyborów
jeśli na stanowczym mierzyć

chociaż szeleszczących ciszy
wbitych odległością gwoździ
nikt bez względu nie usłyszy;
jednak te wstrzymują pościg
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: niebieski


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Motylek78
Motylek78
trzy dni temu
ścieżki zdrowia na poduszce - to dopiero absurd
ale wiersz czyta się płynie
tylko to zdrowie...
Pozdrawiam serdecznie 🐈‍⬛


Groschek<sup>(*)</sup>
trzy dni temu
może już dawno nie miałaś.. 🧐

Jan Kępiński
Jan Kępiński
trzy dni temu
Jaśniej i jaśniej . Brawo.
Zaczyna mi się to wierszowanie podobać.
Pozdrawiam z ciekawością.


Groschek<sup>(*)</sup>
trzy dni temu
dziękuję, ale mój np. poprzedni wiersz był o wiele łatwiejszy..

samisen
samisen
trzy dni temu
Hejka.... Twój zaplątany, kolejny utwór, eksploruje napięcie między pragnieniem spokoju a nieustannym, wewnętrznym konfliktem; między prawdą a nicością znaczeń, gdzie PL zdaje się szukać ucieczki od złożoności świata w prostocie, która jednak okazuje się nieosiągalna.
Wracam z laboratorium byłem na pobraniu krwi i tak z marszu poczytałem Twój wiersz i wstawiam komentarz z oceną 6/5

Miłego dnia
Pozdrawiam serdecznie 😀


Groschek<sup>(*)</sup>
trzy dni temu
pobyt Ci bardzo dobrze służy.. dziękuję za komentarz ☺️

sturecki
sturecki
cztery dni temu
Twoja groteska tu nie żartuje – zaciska zęby na aksamicie, który wcale nie jest przewidująco miękki, tylko dusi w przełykach słów. Zdania idą pod górę jak wiersz po zbyt stromych schodach – sens chowa się za metaforą, a metafora udaje, że ma wystarczające alibi. Wersy brzmią jak próba zmierzenia szeleszczącej ciszy linijką, która wciąż się wygina, bo nicość nie trzyma pionu.
5/6


Groschek<sup>(*)</sup>
trzy dni temu
jedno wiem - już normalnie na pewno nie będę pisał, bo to dla mnie nudne.. pzdr. serd.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności