Opowieść
twoją urodą
choć nie wiem kim jesteś
i co ze sobą niesiesz
dlatego mogę zacząć
pisać opowieść
Będę w niej na ciebie patrzył
z tym łagodnym zdziwieniem
że oto jest odpowiedź
o którą prosiłem wszechświat
i tak po prostu zwyczajnie
uśmiechnęłaś się do mnie
Będę delikatnie cię prowadził
przez jakiekolwiek drzwi
które zechcesz mi pokazać
i otwierał je bezwiednie
Będę unosił się z tobą
nad twoją herbatą
i przestanę pić kawę
by sen skrócił odległość
Będę wciąż stawiał pytania
bezgłośnie jak słońce
odbijające się w księżycu
wysłucham szumu twoich fal
Będę jedynie człowiekiem
który chce więcej niż tylko
samego siebie na zawsze
lecz w zamian dam tylko to, że
Będę