Wymyślony kochanek
tym, że nie jestem prawdziwy
tylko bezdotykowy albo niedostępny
Zarzuciła mi obłoki w oczach
zamiast złotego zęba
i oklasków na stadionie
czy tam w innej galerii
gdzie by mogła swą wygraną
zachwalać koleżankom
a może nawet mnie pokazać
Jednak skoro jestem wymyślony
to ona już dłużej tak nie może
ma marzenia inne od tych
które dla niej spełniam tylko
podczas swojej nieobecności
Moja kochanka ma rację
i kocham ją za to, że wie
o mnie wszystko, nawet to
że mnie nie ma naprawdę
Nie wie tylko jednego
jak mam powiedzieć jej
"Żegnaj, Najdroższa
byłaś dla mnie wszystkim"