X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

jesień niczym wino i krew

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-10-28 06:57
Cykl wierszy "Srebrniki"

noc minęła spokojnie
wyspałem się wreszcie
niedziela zaczęła się
od porannej toalety
i czarnej gorzkiej kawy

później śniadanie
takie jak lubię, na mleku
nie jest źle, nawet powiem
że polubiłem ten oddział
ze wszystkimi pacjentami
z całym personelem

wstawiłem rano wiersz
i piszę kolejny
bo, cóż robić mam?
kiedy pisać lubię
kiedy we mnie jesień
mokra i pochmurna
szara, chłodna, durna

pogoda za oknem
nastraja do wyjścia
do spaceru, ruchu
i do biegu wstecz

teraz leżę na łóżku
które stoi przy oknie
uśmiecham się do ludzi
żółte liście też

na wilgotnej ziemi
ścielą się kilimy
dywanów połacie
arrasy, gobeliny

taką mamy porę
taką mamy aurę
niczym wino i krew

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
10 razy
Treść

6
8
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Anuk
Anuk
2025-10-29
Jesteś i to najważniejsze. Po prostu bądź. 😘


samisen
2025-10-29
Ok. Jeszcze jestem i może będę.... Dziękuję za odwiedziny 😀
Pozdrawiam

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2025-10-28
:) Dobrze jest pisać wiersze, by korzystać z leczniczej mocy słowa:) Kiedyś napisałam w ramach żartu taki wierszowany wypis pacjentce, w którym zleciłam jej codzienny wiersz...:)A Twoje wiersze niech się sypia jak asy z rękawa i jak piękne, kolorowe liście z drzew...:) Pozdrawiam serdecznie:)


samisen
2025-10-29
To jedyny pozytyw dla mnie w tym miejscu, w którym jestem, że mogę skupić się na pisaniu...
Dziękuję za odwiedziny 😀
Miłego dnia
Pozdrawiam serdecznie 😀

Waldi1
Waldi1
2025-10-28
byłem kilka razy w szpitalu ... tam czas miło spędzałem ... gdy przychodził Ordynator na wizytę ... mówiłem dam panu pytanie za 1000 punktów ... kiedy idę do domu ... spojrzał na wyniki i odpowiadał jutro i spadałem do domu ... jakimś cudem szybko wracałem do domu ...a mówią .. że w domu człowiek szybciej dochodzi do zdrowia ... pozdrawiam serdecznie ... z Uśmiechem ...


samisen
2025-10-29
Dziękuję z serca i pozdrawiam serdecznie 😀

Waldi1
2025-10-29
to życzę Ci dużo zdrowia i wiary w siebie ..a ja się porozmawiam o Tobie z Bogiem moim najlepszym Przyjacielem ... Dobranoc ..

samisen
2025-10-28
To szczęście w nieszczęściu, ja to w innym szpitalu jestem i trochę Wad jeszcze tymi wierszami pomęczę... 😀
Dzięki za odwiedziny, Waldku
Pozdrawiam

Maja- Marc
Maja- Marc
2025-10-28
Biel szpitalnej sali odkrywałam przez dwa tygodnie,
fascynował mnie kontrast w narożnikach.
Kroplówka spadała z mozołem i nawet dość spokojnie,
aż wreszcie okrzyknęli - "poprawiłaś się w wynikach!"

Pewnego dnia dali glejt na drogę i życzyli zdrowia!
No i znów coś mogę, no i znów swoboda,
Więc i na Cię czas nadejdzie, by swobodnie ruszyć w Życie
teraz wszystko notuj --
---- a ta "bycza" czeka gdzieś ...... w kielichu...

a ja wzniosę toast za.... zdrowie i życie!!!




samisen
2025-10-28
zJa mam alergię na białe fartuchy, działają na mnie jak cmentarne duchy 😀
Dziękuję za odwiedziny i podzielenie się swoimi doświadczeniami...
Pozdrawiam serdecznie 😉

Elżbieta
Elżbieta
2025-10-28
Świetnie, że powoli odzyskujesz siebie, tylko nie przyzwyczajaj się do tego miejsca , żeby nie powtórzył się syndrom bohatera "Czarodziejskiej góry" T. Manna
Serdeczności, Jarku:))⭐️


samisen
2025-10-28
Szukam tu wyciszenia, omijam ludzi, piszę wiersze i czekam jeszcze na decyzję... za oknem zaraz jest cmentarz to może mnie szybciej wypuszczą 😀
Dziękuję, Elu za odwiedziny
Pozdrawiam serdecznie

Czasem
Czasem
2025-10-28
Zupełnie jakbyś się wynurzał z jakiejś mrocznej toni. Pogodzony, uspokojony.
Ładny ten "bieg wstecz". Póki co jako nastrój/ochota.

Nie za bardzo wiem dlaczego" wino i krew". Patrząc na to liturgicznie, jest to przemiana. Ale przemiana zbawcza (zbawienna?), a za razem ofiara... Czyżby w tym kluczu należałoby czytać tę puentę?

Pozdrowienia Jarku!


samisen
2025-10-28
Klucze mi odebrali więc muszę pisać wierszem... 😀

Czasem
2025-10-28
Aaa... czyli klucz do zrozumienia jest prostszy


samisen
2025-10-28
Wynurzam się z mroku bo ten mnie ogarnął i zbłądziłem...
wino i krew kojarzy mi się z jesienią i odmianą węgierskiego wina Egri Bikaver (Bycza Krew) która dodaje odwagi... 😀
Dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam serdecznie 😀

Marek Żak
Marek Żak
2025-10-28
Trzeba to przetrwać, a pisanie pomaga, też dlatego, że jest poczucie, że jednak coś konstruktywnego można zrobić/ Pozdrawiam i do następnego raportu.


samisen
2025-10-28
O to właśnie chodzi 😀
Dzięki Marku
Pozdrawiam

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-28
W weekend piję wino czerwone ,we krwi krwinki w tym kolorze też jesień barwami czaruje jak może czerwień na pierwszy plan wybija się.
Pozdrawia z nad wiersza z kielichem w ręku teraz coraz częściej niestety po ciemku.


Odyseusz62
2025-10-28
I już jest weselej na tym świecie.

samisen
2025-10-28
W takim razie
miód i bazie... 😀
Pozdrówki

Odyseusz62
2025-10-28
Mój kielich to kielich słodyczy nie goryczy więc na odstawianie bym nie liczył.
Pozdrawiam z uśmiechem, trzymaj się.

samisen
2025-10-28
Odstaw Panie ten kielich ode mnie... 😀
Dzięki za odwiedziny
Pozdrawiam

Kazimierz Surzyn
Wtedy się bardziej zatrzymujemy, choćby na przemyślenia, dużo zdrowia życzę, śląc serdeczności.
6/5


samisen
2025-10-28
Dziękuję serdecznie
Pozdrawiam 😀

Colette
Colette
2025-10-28
Kiedy człowiek wbrew zdrowemu rozsądkowi nie chce zwolnić tempa, zmusza go do tego szpital. A w nim odkrywa się inna perspektywę życia i wbrew logice pokłady spokoju.
Łóżko przy oknie? Czyli jednak masz szczęście :)

Pozdrawiam


samisen
2025-10-28
Aż takie szczęście to nie
na sali jest ogólnie 6 gadatliwych osób a ja potrzebuję ciszy aby pisać 😀
Dzięki za odwiedziny
Miłego dnia 😀
Pozdrawiam

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-10-28
normalnie takich opowieści nie oceniam, dla Ciebie zrobiłem wyjątek - jedna mała korekta 'od porannej toalety' pasowałoby może ładniej 'od porannej krzątaniny'.. 🤏


samisen
2025-10-28
To taka moja forma pamiętnika z miejsca pobytu i nazywam rzeczy po imieniu nie za bardzo owijając w metafory i bawełnę ale dziękuję Romku za odwiedziny oraz cenne uwagi...
Pozdrawiam


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności