W kamiennych ogrodach
szczelnie otoczone wysokich drzew cieniem
na ogromnym tronie wyrzeźbionym w skale
swój królewski urząd piastuje milczenie
Spomiędzy kamieni wyrastają chwasty
chciałabym je wyrwać lecz tkwią za głęboko
potężne korzenie drążą korytarze
rozłożyste liście pną się ku obłokom
Sterta wielkich głazów przygniotła nadzieję
właśnie dziś wydała swe ostatnie tchnienie
róża podlewana z wielką starannością
stała się symbolem - zaklętym kamieniem
Zamiast błogiej woni czuję zapach smutku
nie skrywają piękna kamienne rabaty
a wystarczy tylko wpuścić trochę światła
by znów na kamieniach mogły kwitnąć kwiaty