Sprawozdanie z Ziemi wierszem wolnym
wciąż zajmujemy się,
mordowaniem ludzi
i zatruwaniem oceanów,
mamy jednak ku temu
istotne powody.
Gramy też
sporo ładnej muzyki,
a na przykład ta na saksofonie,
zupełnie przypomina
brzmienie naszych
ciepłych głosów.
Owszem,
lubimy jak czasami
rozgrzewa nas nienawiść,
pomaga to poczuć,
że nie jesteśmy sami
pod milczącym
niebem.
Niekiedy,
wchodzimy na wzgórza,
by tulić się do zachodów słońca
i wspominać początki
naszych sensualnych
miłości.
Gdy przed świtem
wyciągamy myśliwskie strzelby,
rosły jeleń dopiero wyrusza na żer
w swój dzień
ostatni.
Podobno
bardzo dawno temu
Stwórca tak się rozgniewał,
że spuścił na nas potop,
ale na szczęście,
to tylko bajka
dla dzieci.