dylematy pewnej teresy
porozmawiajmy dziś o głupocie
w jakiej jest cenie gdzie ona mieszka
czy pod sąsiada krzywym opłotkiem
sponiewierana bezsensy streszcza
a może u mnie jak świerszcz za piecem
wciąż wynajduje inne frazesy / adresy /
nie wiem czy smucić czy legnąć śmiechem
ot dylematy pewnej teresy
teresy Pe. eM. tej co za płotem
sąsiada mieszka przebiera w chwilach
szuka wciąż sensu głaszcze głupotę
by oswojona mniejszym złem była
wszak jeśli nawet wystrzeli bzdurą
to nieszkodliwie bo na papierze
więcej nikomu jak tylko chmurom
ściemni krajobraz dla własnych wierzeń
nikomu krzywdy zrobić nie zdoła
bo żadna bajka nie jest tak straszna
jak rzeczywistość co dookoła
szuka poklasku w uczynkach diabła
.