miejsca warte kochania
lubię być dobrym słowem
frazą błękitnej wiary
w której mieści się człowiek
w formie niedoskonałej
a przecież pełnej magii
myśli co siedzą w piórze
choć w okół tyle czerni
sprzeciwia się naturze
bycia najlepszym słowem
gdy strofy gniewem płoną
ja lubię być jak człowiek
co odkrył w sobie dobro
i mimo burz niechcianych
daję rozkwitać wiośnie
w miejscach najbardziej czarnych
zielenią w błękit rosnę
bo lubię poczuć ciepło
w piórze zamkniętym w dłoni
tam gdzie się wiersze kłębią
liryka prozy broni
przed strukturą zbyt twardą
co dzień za dniem pogania
próbując farbić czarno
miejsca warte kochania
.