X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Upiorny Twist

Wiersz Miesiąca 0
parodia
2025-12-11 07:49

Zejście w dół -
schody wiją się jak śliskie węże,
każdy stopień sapie bluesem,
lampka mruga jak powieka starego boga dymu.

Bam !
Gramofon w głowie startuje,
perkusja serca wali w beton,
cygaro w ustach żarzy się jak piec w hucie,
dym wije się jak czarny anioł z pękniętego winylu,

a ja - w koszuli z taniego snu -
wskakuję w rytm,
w ten upiorny Twist,
jakby świat był jednym długim saksofonem,
który krzyczy:
tańcz, chłopie, bo zgnije ci dusza !

Słoiki z grzybami patrzą,
zszokowane, zahipnotyzowane,
ich marynowane oczy drgają od basu,
sok z prawdziwków bulgocze jak stary James Brown.

Kręcę się !
Biodra w ogniu, pięty w dymie,
kosmos drży od mojego solo.

Czuję, jak piwnica zamienia się w klub,
światło żarówki pulsuje jak stroboskop z piekła,
farba na ścianach tańczy jak płynny neon z lat sześćdziesiątych,
a ściany robią "ooo yeah" pod nosem.

Zegar na górze gubi sekundy,
pająk na suficie kiwa się jak DJ na sterydach,
i w tym jednym momencie,
kiedy wypuszczam kłęby dymu,
czuję, że jestem wszystkim:
Elvisem po zmartwychwstaniu,
duchem benzyny,
głosem betonu,
wirującym ogniem w słoiku po ogórkach.

Twistuję dalej,
aż buty topnieją od rytmu,
aż serce się śmieje,
aż grzyby zaczynają bić brawo wieczkami.


I nagle czuję, jak czas się rozszczelnia - jakby cały wszechświat zrobił backspin,
planety kręcą się w rytmie mojego biodra,
a gwiazdy pękają jak lampy w piwnicy
po ostatnim akordzie.

A potem - klik.
Cisza.
Tylko mój oddech tańczy jeszcze chwilę,
niewidzialny, spocony,
jak ostatni akord z pękniętej płyty.




zatańczysz ze mną ?




autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
10 razy
Treść

6
7
5
2
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Katarzyna<sup>(*)</sup>
Katarzyna(*)
dziesięć minut temu
Nie wiem co się tu wydarzyło, ale mnie porwało bez reszty!
To jak łyk mocnej kawy o poranku, tyle, że jest już noc, a ja muszę spać...:-)
Pozdrawiam!

maciejka
maciejka
pół godziny temu
Ten taniec musi być tańczony w samotności - wtedy jest się sobą.
Wiersz, który ma moc, a co! :-)

Larisa
Larisa
pół godziny temu
Wiersz, będący nawiązaniem w pewnym sensie filmu "Pulp Fiction" ze scenariuszem Quentina Tarantino i Rogera Avary'ego.
Nie zatańczę z Peelem, z powodu tej o to perełki i dysonansu zarazem:
"a ja - w koszuli z taniego snu -
wskakuję w rytm,
w ten upiorny Twist".
Wiemy, jak potoczyły się losy jednej z bohaterek filmu (Uma Thurman)... co do Peela, nie mamy wiarygodnych danych na temat ciągu dalszego;)) ani jego mocy sprawczej w razie komplikacji:)
Ten Twist, to jak skakanie na łebka do wody...
Za odwagę 6/5.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)

Montibus
Montibus
ponad pięć godzin temu
Witaj
Nie piszę takich wierszy i nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że nie jestem w stanie tak dobrze napisać wiersz bez rymów, choćby to była parodia.
Moje gratulacje.


Migrena.2<sup>(*)</sup>
dwie godziny temu
bardzo dziękuję.

serdecznie pozdrawiam :)

Viola Arvensis
Viola Arvensis
ponad pięć godzin temu
Upojny twist w piwnicy - tak mi pasuje.
Zawsze jak idę do piwnicy, to mi sie ten wiersz przypomina 🙂
Nie do podrobienia 👌


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad pięć godzin temu
a wiesz dlaczego ?

bo tacy piekni ludzie jakTy, świetni poeci, potrafią odnależć coś fajnego nawet w wierszach takich amatorów jak ja.

to Was Piękni wyróżnia !!!

dziękuję Wiolu za miłe słowa :)

LydiaDel
LydiaDel
dziesięc godzin temu
Twisty - wariackie, wspaniale, niezapomniane i do dzisiaj w niektórych piwnicach nie do odrzucenia. Klik...5/6 Pozdrawiam twistowo


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad pięć godzin temu
twist - to styl zycia, poczucie radosci, szczęście wolności !

piekne dzieki :)

Monia
Monia
dziesięc godzin temu
W niektórych tzw. "twistach" można się zatracić ważne by umieć się w porę wydostać pozdrawiam serdecznie 😉


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad pięć godzin temu
oczywiście!

dynamizm tańca próbuje czasem przemeblować życie.

ale to życie bywa czasem twistem !

a my w nim......

dziękuję!

sturecki
sturecki
dwanaście godzin temu
Obraz człowieka, który w piwnicznej samotności wpada w trans – taniec staje się dla niego ucieczką, oczyszczeniem i groteskowym przebudzeniem. W zwykłej, mrocznej przestrzeni rodzi się absurdalny „klub”, gdzie przedmioty ożywają, a rytm przejmuje władzę nad ciałem i świadomością.
Wiersz pokazuje, jak w upiornym, śmieszno-strasznym tańcu człowiek na chwilę staje się wszystkim i niczym, zanim znów obudzi się z akordów snu.
6/5


Migrena.2<sup>(*)</sup>
dwanaście godzin temu
szzalony trans w mrokach piwnicy aby wyrwać się z mroków życia z nowym światłem nadziei !

dziękuję;


Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
ponad dwanaście godzin temu
taniec zawsze coś wyraża a jak muzyka do tego jeszcze gra to zabawa jest na 102


Migrena.2<sup>(*)</sup>
dwanaście godzin temu
tak jest :))))))

dziękuję bardzo !

Marek Żak
Marek Żak
ponad dwanaście godzin temu
Jest moc, ale uważaj, bo sporo moich znajomych w zatraceniu, lub nieuwadze potknęło się i sturlało się na sam dół, no i tu krew, tam złamania.
Pozdrawiam


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
Marku :)

nie strasz nas.

jak pająk robi za DJ na sterydach to musi być dobrze !!!!!!!

Annna2
Annna2
ponad dwanaście godzin temu
Tak- zatańczę.
Bo dla takiego tańca( wiersza), jak tango warto się zatracić.
To jak chodzenie do nieba i potem windą zjazd w dół.
Iskry się sypią, a potem spokój.


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
nie wiem.

kręgi piekielne i na samym dnie Lucyferf - przerażajace !

chociaż czytałem, ze Franciszek powiedział kiedyś do wiernych na Placu Piotra, ze piekło to takie zmyślenie.

a w kilka godzin póżniej oberwał sie kawał sufitu w Kaplicy Sykstyńskiej - widziałem zdjęcia.

ale my Aniu, dobrzy ludzie szukajmy nadziei w Bogu a nie martwmy sie o zlowrogiego Lucyfera !!!!


ps.
piekny wiersz napisałaś!

Annna2
ponad dwanaście godzin temu
nie do piwnicy- do piekła,
Jacek czy istnieje piekło, a może Dante się myli?
dzięki

Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
kochana Aniu.
damy radę w tym szaleństwie:)

myślę, że nikt nie da rady nas zatrzymać.

twist w piwnicy - to jest to !!!!!!

Aniu, a gdzie Twoje piekne i mądre wiersze ?

brakuje mi ich !!!

ciepłe pozdrowienia dla Ciebie.

jacek.

Nicotykanie<sup>(*)</sup>
Nicotykanie(*)
ponad dwanaście godzin temu
Cała narracja działa jak pastisz: jazda w dół po schodach staje się wejściem w stan transu, a piwnica zostaje przekształcona w parodię klubowej mitologii. Widać tu operowanie estetyką nadmiaru, w której każdy element codzienności zostaje wyniesiony do poziomu absurdalnego spektaklu: słoiki z grzybami zamienione w publiczność, pająk jako DJ, a podmiot w roli karykaturalnego proroka tańca.

Ciekawy jest sposób pracy z rytmem. Narracja pulsuje jak improwizacja: krótkie uderzenia, nagłe obrazowe wybuchy, wejścia i wyjścia jak z jam session. To też sprawia, że tekst czyta się jak pastisz muzycznego uniesienia, które samo o sobie wie, że jest przerysowane. Parodia nie polega tu na ośmieszeniu, ale na obróceniu klisz kultury popularnej do tego stopnia, że stają się czystą energią ruchu.

Super.


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
faktycznie super !
Twój komentarz jest super!

głeboki i analitycznie wspaniały.

dziękuję bardzo!
bo jest naprawdę za co dziękować:)

Czasem
Czasem
ponad dwanaście godzin temu
Zatańczę choćby dziś!
Tylko żebyśmy tych słoików nie potłukli, bo szkoda...

:)))

Bardzo mi się podobało. Pozdrowienia!


Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
w ten sposób nie grałem!

teraz grywam siedząc w fotelu albo leżąc na dywanie z ludźmi z całego świata.

taka tam aplikacja na androidzie.

cygaro zastąpiła nastrojowa świeczka.

powtórze za Tobą -

ech...nostalgia :)

dzięki.

Czasem
ponad dwanaście godzin temu
Noooo... cygara to lata lateczne nie paliłam.
A grałeś kiedyś w szachy na centymetr cygara? Prosta zasada. Przeciwnik odmierza na cygarze centymetr i ci podaje. I ma tyle czasu na wykonanie ruchu ile będzie trwało twoje palenie centymetra itd.

Ech... nostalgia ;)

Migrena.2<sup>(*)</sup>
ponad dwanaście godzin temu
super!

zapalimy cygara to dym te grzybki nieco przytumani:)

przetrwaja.

a my?

och, będzie dobrze:))))

dziękuję,:)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności