Czaruś
zaczynam program „Czaruj z Czarusiem”,
o spokój liczną proszę publiczność,
zaprezentuję kuchnię magiczną.
Kiedy się tylko ogień rozpali,
wrzucaj w retortę ziarna fantazji
starte na proszek, wnet żywą wodę
dolej, mieszając ostrożnie. Potem
promień księżyca (rzecz oczywista),
wiatru westchnienie i szept strumyka,
dym z mgły poranka, trzy łzy kochanka,
dodaj i mieszaj niech pyrka, parska.
Kapnij tynktury z kwiatu paproci,
muzyki lasu, tęsknoty nocy,
marzeń przygarstek, weltschmertzu kapkę,
drobnych radości łyżeczkę daj też.
Halucynacji przy destylacji
wcale nie pietraj — magii doświadczysz,
gdy płyn otęchnie, zgarnij esencję,
daj etykietę i wstaw ..... wśród wiersze.