Twoje Wiersze - ocalić cząstki kobiety

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Pani K

2021-02-20

Podziwiam za poruszenie tego tematu. Ciężki jest nawet zawierszowany, ale dobrze, że jest.

naskraju*^(*)

2021-02-20

Dziękuję za zajrzenie i odbiór. Trzeba krzyczeć.

Pozdrawiam

Afrodyta^(*)

2021-02-06

Poruszający wiersz pokazujący, jak trudno wydostać się kobiecie z krzywdzącej, a właściwie przemocowej sytuacji. Zakończenie utworu jest jakimś podsumowaniem, ale w pewnym senie też pytaniem do odbiorcy. Uważam, że w kobietach może tkwić wpajane im przez wieki poczucie winy, co powoduje, że łatwiej wepchnąć je w rolę ofiary.

naskraju*^(*)

2021-02-20

Nie zrozumiemy tego, dlaczego takie kobiety tkwią w tym związku i poddają się zniewoleniu. Może nie potrafią inaczej żyć już.
Pozdrawiam

Asteria^(*)

2021-02-05

Zniewolenie fizyczne, psychiczne... nie wiadomo które gorsze.
Może zabrzmi to niedorzecznie, ale w pewnym sensie jestem w stanie zrozumieć taką kobietę, co nie znaczy, że akceptuję i popieram.

Asteria^(*)

2021-02-11

Hej Urszulo
gdzie tam Ciebie zawiało? jak zdrówko? :)

Asteria^(*)

2021-02-07

Wiesz Ulka, ja na to patrzę trochę inaczej.. nie widzę przepaści między wsią a miastem. Dzisiaj kobiety rozwodzą się po to aby mieć np. dobre alimenty. Ustawić się życiowo to podobno priorytet, ale w tych sprawach chodzi zupełnie o coś innego. Oprócz związków toksycznych, uzależnienia uczuciowego, te kobiety najczęściej nadal kochają swoich oprawców... niepojęte, ale prawdziwe.

naskraju*^(*)

2021-02-06

Ja też rozumiem taką kobietę. Pomimo parytetów kobieta jednak jest postrzegana inaczej niż mężczyzna. Może w mieście powoli ten rów jest zasypywany, ale w małych miejscowościach stereotyp pana i władcy istnieje nadal. Jeszcze druga sprawa jej samowystarczalność w byciu poza związkiem ma duże znaczenie.
Miłego dnia

LidiaM-9

2021-02-05

Przytoczyłaś mojego ulubionego autora. Bardzo cenię jego znajomość psychiki ludzkiej i wynikającą z tego trafność jego tez.
Czy kobieta z miłości poddaje się przemocy i wybacza, czy raczej nie uświadamia sobie swojego położenia, czy ze strachu przed samotnością godzi się na taki układ? Myślę, że człowiek. ofiara przemocy potrzebuje bodźca z zewnątrz, żeby po pierwsze uświadomić sobie sytuację, po drugie wyrwać się z pułapki własnego sposobu myślenia.
Pozdrawiam.

naskraju*^(*)

2021-02-06

Tak Anthony de Mello jest bardzo znakomitym znawcą ludzkiej psychiki.
Miłość pewnie ma tutaj mocne podłoże, ale mi się wydaje, że często wstyd powoduje zamknięcie się w swojej skorupie. Kobieta boi się odrzucenia. Bo zwykle patriarchat małżeństwa jeszcze mocno jest zakorzenione w społeczeństwie i jak zwykle kobieta bywa tym złym ogniwem w naszej wierze.

Pozdrawiam

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-02-05

Kobiety powoli wychodzą z tej matni... ale kiedy uzyskają całkowitą wolność - trudno powiedzieć. Może świat mężczyzn jeszcze nie dojrzał do Ich wyzwolenia?...
Dobrze, że podjęłaś ten temat, Uleńko - dzięki :)
Pozdrawiam :) B.G.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-02-06

Może i nie chcą, a może zwyczajnie się boją...
Jedno jest pewne - że same sobie z tym nie poradzą...
Pozdrawiam :) B.G.

naskraju*^(*)

2021-02-06

Powoli, ale przychodzą nowe. W tej chwili zamknięcia w pandemii ten problem nasila się. Najgorsze jest to, że często kobiety nie chcą pomocy.

Miłego dnia

BardzoBardzo

2021-02-05

Mocne, bolesne zdziwienie że człowiek w ramach miłości potrafi krzywdzić ukochaną osobę, za urojone winy. i ze ta osoba nie umie uciec z takiego związku. początek wzniosłego i oświeconego XXI wieku a takie rzeczy w ogóle nie zostały wyrugowane z natury ludzkiej

naskraju*^(*)

2021-02-06

Natura ludzka? Często jest bardzo pokaleczona przeszłością, ale też codziennością. Niekiedy kat i ofiara nie potrafią inaczej żyć.
Smutne, ale prawdziwe.

Pozdrawiam