Widnokrąg
nowy sens kończy kolejny wers
dwa światy wołają mnie
czy to inny jest świat
czy na jawie czy śnie
ślad zostawiam
nie oglądam się nigdy za siebie
za plecami tylko cień
szary krok prowadzi mnie w dal
zobaczyć inną wersję świata
niesie mnie w nieznany stan
światy dalekie zew tego głosu
który czeka pokonam każdą drogę
w lustrze widzę inną twarz na pamięć ją znam
dwa światy daleki zew
słucham go pośród drzew
echo niesie pusty dźwięk
pokonuję ten szlak niezmierzony
bez mapy i bez wskaźnika drogi
ja i nowy etap drogi
podróż w niezbadany szlak