X
Sąsiad mucha nie siada
biały (bez rymów)
2023-04-05 00:01
mam sąsiada
mucha nie siada
o świcie nad staw
wypad robi
zarzucił wędkę
długo nie czeka
spogląda na spławik
pod wodą znika
chwata za wędkę
ryba jest duża
męczy się chwilę
rady nie daje
chłopaki ratunku
to nie przelewki
dwóch mu pomaga
trzeci przytrzymuje
wybuch radości
w sieci jest ryba
ma metr czterdzieści
zdjęcie zrobione
szczupak się uśmiecha
trafiłem na rybaka
dobrego człowieka
puścił mnie wolno
to nie moja pora
jestem pod ochroną
w przyrodzie musi
panować zgoda
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
6 razy
Treść
6
5
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
tańcząca z wiatrem
2023-04-05
No, no taki trofeum złowić, aż szkoda wypuszczać,
a sąsiad jak widać jest ok.
Pozdrawiam serdecznie, Waldku :)
a sąsiad jak widać jest ok.
Pozdrawiam serdecznie, Waldku :)
2023-04-05
właśnie taki jest ... a ryby do niego lgną jak mucha do miodu ... Pozdrawiam serdecznie Grażynko miła ...
Mitylene
2023-04-05
Nie mam wprawdzie sąsiada, który ryby podrzuca, ale mam kumpla, który nie raz z siatką ryb wpadnie:) Za to sąsiad pilnuje domu jak wyjeżdzam i papugę mi karmi 🙂także dobry sąsiad to skarb! Fajny wiersz!
2023-04-05
mam dwie papużki faliste i rybki w akwarium no i żonę na karku ...ale jest super ... tak że daję radę ...
Galba c.(*)
2023-04-05
Waldku a czy czasami sąsiad zabiera Ciebie ze sobą na wędkowanie? To dobry relaks jest.
Pozdrówki.
Pozdrówki.
2023-04-05
wiem o co Ci chodzi ...ale on ma naprawdę szczęście i zdobywa puchary .... gdybyś miał Fb ,... dałbym Ci na niego namiary ...i byś widział że to nie fantazja .. w zawodach na kilogramy ...kolego jego miał 6 ,5 kg i cieszył że wygrał ...a on wyciągnął siatkę położył na wagę i miał 12 kg .... i to nie są bajki ... a ten wiersz pisałem do jego zdjęcia z trofeum ...No cóż ma on dużo szczęścia ...i do zbierania grzybów talent ...Pozdrawiam Ciebie Marku serdecznie ...
Bożena Joanna
2023-04-05
Łowienie ryb jest dla mnie zagadką, mieć rybę, zmierzyć, sfotografować, a potem wyrzucić. Ona jest przecież ranna, jak sobie poradzi.
Pozdrowienia!
Pozdrowienia!
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności