Miłosna fala
słońce wirujące musujące ciała
lata między słowami jego
mówi na nią słońce wirujące
światełko jego jak na boskiej arenie
cegłę łączy z zaprawą
powstaje solidny fundament-Ona
miłość nie radzi jak kochać sama przychodzi
stare kamienie to my kochanie
słońce szydzi w maju ,rzewna łez rzeka
ciepło ucieka rozlana miłość na fali
tęsknota za ciepłem maju
serce łka i szlocha chaos w sercu słońca
na arenie ziemi dobry człowiek smutnieje
zawalcz ziemio o dobre istnienie tu i teraz
piękne róże falują w śnie jak po wodzie
w mych piersiach uwiłeś gniazdo
bo przecież dwa serca splecione są
noc z Tobą zawsze piękna
piękna róża w mych ramionach to -TY
dotykam fali to twoje włosy miękkie jak aksamit
wtapiam blaskiem dłonie w miłosny uścisk
dokąd mnie dzisiaj poniesiesz
jak wianek na fali
piękna róża mi się śni.....
jak TY