Tęsknota
świat należy do Boga do nas należy świt słońca
to wielkie zaufanie żyć rankiem wstawać
i świtem różaniec święty odmawiać
jak cenne rubiny koraliki w swych dłoniach mieć
jasne serce w tak wielkim tłumie ludzkich serc
siebie odnaleźć w bieli nieskalane
jak serce skruszone pokorą i wiarą
brudy ziemi wybielać w czerwieni
twego serca Boże
sercem witać dzień skupiać serce w sobie
najczystsze narzędzie twarde jak dzwon augusta
co bije nie skamieniałe jak głaz
miej serce i patrzaj w serce
o świcie jak rano ty i on Bóg wstaje
bądź otwarty jak kufer z klejnotami
bądź moje serce dużej wagi uwieńczone
promieniem serce moje przedziwne
zawsze wstawaj o świcie
zamieniasz me ciało i krew w jedno
tajemnic wiele kluczem do mej świadomości
prawdy jesteś ty Boże
krew zastygnie serce stanie
ja zabiorę cię serce w dłoni z sobą
drogą oświetloną będę szła z panią w bieli
w ten ostatni czas niebo będzie w ciemnościach
w ciemnościach będę szła z sercem
Bóg mi mleczną drogę wskaże