X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

na obrazach muncha mamy krew...

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2023-10-16 06:03
na obrazach muncha
mamy krew wytartą z podłogi
papierem toaletowym


duża maluje usta
spory okaz ryby morskiej rumieni się i skwierczy w oleju
na płocie kogut pije już od rana
taki nasz skowronek ze skrzydłami w kieszeniach
ptactwo to tylko symbol
którym wypełnia się chudą o tej prze roku wyobraźnię
wszystko dookoła jest jak
stara podłoga nasączona woskiem
błyszcząca dopiero co obstalowana w wiekowym oknie szyba
albo wzrastające przy piecu ciasto

rozmawiamy przez rurkę po papierowych ręcznikach
kłócimy się chwilę o buty i listy
jakieś drobne spóźnienie dziewczynę z autobusu
o kierownicę w samochodzie
do południa szukam soku
relacji w starej gazecie
talerzy
i ścierki którą wycierasz talerze

wieczorem na podłodze
schowani pod ciężkim rodzinnym stołem
jesteśmy mnóstwem przeciwności
plecy rani ta sama szorstka deska
która kiedyś była skórą drzewa


oslo 01.06.21

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


ajw
ajw
2023-10-16
Cały wiersz połknęłam bez mrugnięcia okiem. Jest w nim wszystko co powinno być. Rewelacyjnie go poprowadziłeś. Nic dodać, nic ująć.

bez definicji
bez definicji
2023-10-16
Piszesz bardzo interesująco. Przeczytałam kilka razy, za każdym miałam różne skojarzenia. Poza tym Twój warsztat, świadczy o dużej wiedzy o poezji, ja przyznam jestem słaba, zatem nawet chcąc napisać coś bardzo mądrego pod Twoim wierszem, nie dam rady... Ale powiem co bardzo do mnie przemawia :

"wszystko dookoła jest jak
stara podłoga nasączona woskiem
błyszcząca dopiero co obstalowana w
wiekowym oknie szyba
albo wzrastające przy piecu ciasto

rozmawiamy przez rurkę po
papierowych ręcznikach"

Dla mnie to tragizm ludzkiego życia, monotonii, powtarzalności codzienności aż do całkowitej destrukcji wszystkiego co kiedyś było sensem życia. Czuję okrutną pustkę ale i krzyk, by zwrócić uwagę na to co istotne, na życie, nie to co wokół niego zakłóca małostkowo jego sens, a sensem jest miłość...

Pozdrawiam ciepło finchu - Bezka :))🦋🦋🦋

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-10-16
Zawsze czytam z ogromnym zaciekawieniem Pana wiersze
Swego czasu podjęłam się opisania niektórych prac Różalskiego

podchodzą bliżej
całą watahą skudłaconych sierści
świdrując popielatym wzrokiem
w oddali pochylone drzewa
szumią żałosną kołysankę
Lulila ...
jakby nie mogły znieść myśli
że o świcie zerwała ze smyczy pragnienia
stoi prawie naga przed wami
na zmarzniętym kawałku miedzy
nęcąc krwistą zapaską
tylko biały szron chłodzi rozgrzane ciało
liche kołki z owiniętym drutem
nie zatrzymają dzikich żądz
Lulila
Lulila
mgła pięknie współgra z jasną skóra dziewczyny
mlecznobiałą smugą układa się na równych połaciach paśnika



rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2023-10-16
Ha, początek jak u Hitchcocka , a druga strofa bez wyrazu, potem robi się ciekawiej. Drugą stronę wyrzuciłbym, wiersz zyskałby energii i wyrazu. A jeśli chodzi o mistrza Górskiego, to prostotą, bezpośredniość jak najbardziej, ale pretensjonalne prostactwem, gburowatoscia, rozumiem że zamierzona. Pozdrawiam ciepło 🌞


finch
2023-10-16
Aa... no to właśnie o to chodzi. Prostota w poezji jeśli nie budzi kontrowersji, niestety nie budzi również zainteresowania. Zresztą poeta "ułożony" traci sznyt i błysk jaki trzeba mieć, żeby pobudzić szerszą publikę. Góra może i buc, ale zrobi coś z niczego 😁

rzabaprzezrz
2023-10-16
Ups
.Nie Górski a Góra, o którym pisałeś. Przepraszam, takie są skutki pisania w autobusie. Pozdro

finch
2023-10-16
No ale dzięki za zajęcie stanowiska, bo na tym portalu ciężko o opinię, czy jakieś konstruktywne dyskusje. Raczej same cudowne i przepiękne dzieła. Aż mi głupio swoje czasem wstawiać.. pozdrawiam 😁

finch
2023-10-16
Hej hej. I tu jest problem, bo w drugiej zawiera się sens egzystencjonalny wiersza🤔 prędzej zastanowiłbym się nad trzecia... wiersz trochę "odleżany" Ale wart dopracowania, tak myślę. A Górski? Kto to?


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności