Nocami niesie się śpiew ptaków.
Dlaczego?
Czy to ich ptasie „dobranoc"?
A może to ja nie widzę dnia,
bo woal snu jeszcze mami me oczy?
A może zagubione szukają
swoich łóżek i dobranocek?
Kołyszą sennych i zmęczonych?
Czy straszą, że za chwile rano?
Ćwierka i ćwierka,
piszczy i kwili
Czy je za mocno nakręcono?
A może zaspały na rano,
a pracę trzeba odrobić?
Ptasie nadgodziny
gwizdów po północy?
Recital dla bezsennych?
O co tu chodzi?
Ile już nie spałem?
Ile one już nie spały?
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Jak mieszkałem jeszcze w akademiku, i dosłownie w lasku przy drodze i działkach, to w tym okresie tak pięknie pachniało sosną zaraz za balkonem, a wiatr tak słodko wpadał do pokoju że nie chciało się wstawać, ani też spać. Bałem się nawet że jakaś wiewiórka wpadnie mi do pokoju przez otwarte okno i coś podwędzi. Już wtedy słyszałęm śpiew ptaków nocą, (i ryki imprezowiczów). Ale mimo to zawsze mnie to zdumiewa i zaskakuje.
Tobie również majowo uśmiechowo Małgosiu
Interesujące pytania stawiasz w każdym razie, bo może mają jakieś swoje prace, zadania czy recitale.
Przypomniało mi się jeszcze, że podobno kanarek wypuszczony z klatki nie śpiewa, czy znaczy to, że zamknięty uskarża się na swoją niewolę?
Sęk w tym, że jest 12;37 a ja dalej słyszę ptaki, tak samo jak o 2;40. To mi przypomina że one może pracują na 3 zmiany i muszą odbębnić swoje dla świata. I tak, to prawda, że ptaki są bardzo inteligentne (jedne bardziej niż inne) jak i równie zwinne. Wczoraj widziałem wróbla, co przelatywał przez siatkę płotu z dużymi oczkami zawsze składając skrzydła przelatując przezeń, a i czasami odbijając się od drutów. Zdumiewające
"Ile już nie spałem?
Ile one już nie spały?"
Pomyślałam o tych wszystkich właśnie bezsennych nocach, i dniach, które zlewały się w jeden czas bez możliwości odróżnienia kiedy (i który) zaczął się, a kiedy skończył.
Jest coś urzekającego w Twoim wierszu.
Tak to jest zdecydowanie dobry tytuł, chociaż i nieintencjonalny, więc teraz tylko trzeba coś do niego dodać, by wypełnić jeszcze puste wnętrze :)
Oj tak, czasem pewne myśli muszą swoje przeleżeć i dojrzeć, najważniejsze, że można je potem w takich właśnie wierszach czytać :)
To ze zlewaniem się w jeden bezkształt dni to co nieco wiem z własnego doświadczenia. Wszystko się dzieje zbyt płynnie i aż ciężko ogarnąć.
Dziękuję za miłe słowa ;) Te przemyślenia swoje odleżały , ale jednak się ukazały publicznie ;D
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności