X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Nie rozumiem słów

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2021-04-14 20:31
Przepraszam za banalny język, ale jakoś tak...
Nie rozumiem słów
choć ich tyle
że unoszą mnie nad ziemią
jak woda unosi puste butelki
przez wyporność moją wrodzoną
wygląda jakbym sobie radził
lecz tonę na sucho

Tyle ich wokoło
siadają na mnie
oblepiają, wchodzą do uszu
i głowy, aż puchnie świadomość

Gdzie spojrzę tylko słowa
w tekście i na ustach
w snach i na kamieniach
w powietrzu ... we krwi
...lecz we mnie nie trafiają

Piszę je i czytam
a nie pojmuję treści.
-Paradoks który dotyczy regularnego używania czegoś, by potem dostać nagłej amnezji i zastanawiać się " jak ja to robiłem do tej pory?" -Autopilot wyłączony.
Poza tym słów jest tyle, że się w nich już gubię.
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


LidiaM-9
LidiaM-9
2021-04-15
Czyli nie lubimy wodolejstwa, wolimy treściwe konkrety. Wodolejstwo to jednak sztuka, sprytnie maskująca fakt, że ma się niewiele do powiedzenia. W jakimś kabarecie chyba słyszałam słowa: mówi, żeby mówić a nie po to by powiedzieć.
Pozdrawiam.


ZaspanyV
2021-04-15
Dokładnie Lidio. Ja bardzo często też mówię do np rodziny w kontekście odwrotnym, " Ty słyszysz, ale wcale nie słuchasz". Treść zwyczajnie nie trafia, bo czasami treści nawet niema.
Pozdrawiam

konvalove
konvalove
2021-04-15
Podoba mi się Twój wiersz. Nadmiar słów dookoła faktycznie może przytoczyć. Nie wszystko też chcemy do siebie dopuszczać, a zewsząd docierają do nas coraz to nowsze zdania, dyskusje - nic dziwnego, że "puchnie świadomość" od tego wszystkiego. Poza tym sam sens tych słów, gdy chce się o czymś napisać czy powiedzieć, a nadmiar słów uniemożliwia wybranie, czy nawet dobranie, tych najodpowiedniejszych, by wyrazić co się czuje czy myśli. Znam to zjawisko i ja! Czasem to aż frustruje, ta niemoc przy wyrażeniu się, choć w środku aż drży od chęci, by móc przekazać słowa. Chciałam raz spróbować odciąć się od bodźców z zewnątrz, jakoś wyciszyć, by móc poukładać kwestie słów i wyrażania w głowie, ale okazało się, że w tej ciszy to moje własne myśli robiły największy zamęt, także nic nie udało mi się tym sposobem ugrać. Trudno! Jak pisałam - podoba mi się Twój wiersz, dotyka powszechnej sprawy, chociaż nieczęsto można przeczytać o tym utwór. Fajnie, że Ty się zdecydowałeś. Pozdrawiam, dzisiaj również zaspana.


ZaspanyV
2021-04-15
Miło że publikujesz swoją poezję w komentarzach, bo teraz to będzie taki bonus dla ludzi którzy zechcą kliknąć w "nierozumem słów" a dostaną w gratisie "wieczorem przed mym czołem zerknę na sufit i wyświetlę film" ;D
Jak dla mnie twój wiersz to jest właściwie esencja sufito-myśli, przez co spakowana w ładne i zwięzłe słowa.
Niby nic a jednak coś.

konvalove
2021-04-15
Kiedyś popełniłam wiersz w temacie sufitu, takie bardzo króciutki, ale myślę, że wymowny, tutaj nie był nieopublikowany:

biel sufitu
karta najczystsza
zaprasza na seans

dziś w repertuarze
jak zwykle co noc
film o nas

To był mój skrót myślowy w kontekście sufitu, na którym mimo bieli co noc udawało mi się oglądać wszystko to, co jawiło się w mojej wyobraźni. Ale to takie tam wiesz... no, nic takiego. Także wiem o czym piszesz!

ZaspanyV
2021-04-15
No właśnie!! Nawet nie wiesz konvalove jak dobrze cię rozumiem. Mnie frustrują moje własne myśli gdy w ciszy nie jest już cicho, moje myśli mi hałasują w głowie, jakby mnie zasypywało dźwiękiem starzejąca kukurydzy aż popcorn wychodzi uszami.
Czasami też potrafię mieć odwrotnie, gdzie patrzę na słowo ,wymawiam je po kilka razy, i w którymś kościele dzwoni .. i dzwoni i dzwoni.
Hah, Ty też? Wczoraj nadawali ciekawy program "na suficie", więc tak tylko można patrzyć przez pół nocy i wcale się nie nudzi.
Pozdrowienia od Zaspanego do zaspanej ;D

Anielska Łza
Anielska Łza
2021-04-14
Otaczają nas słowa, mnogość słów, pisanych, czytanych, wypowiadanych, słyszanych... Jedne zagłuszają drugie... Zdaje się czasem, że są w stanie nas przytłoczyć, udusić... Uciekam z miejsc, gdzie jest nadmiar słów. Nie lubię, gdy ktoś dużo mówi, gdy pisze długie wiersze, bo gubię się w nadmiarze słów i znaczeń, metafor i niedopowiedzeń. Sama staram się pisać w krótkich formach, choć i mnie zdarza się coś przegadać, a potem wrócić pod własny tekst i nie wiedzieć, nie rozumieć, dlaczego napisałam tak, a nie inaczej i czy to na pewno ja napisałam. Czasem wystarczy jakaś myśl, fragment piosenki, poruszona przez kogoś struna w sercu, by powstał nowy wiersz, a czasem trzeba czekać i nie pisać na siłę, bo wiersz nadejdzie sam, jak łaska i wtedy, kiedy będzie chciał... Pozdrawiam cieplutko :)


ZaspanyV
2021-04-15
Ja też nie lubię nadmiarów - wręcz nawet nie cierpię. Duszę się w tłoku i ścisku, słów i ludzi których nie znam, bo czasami słowa których się tyle używa też stają się obce, i nieznajome tak nagle.
Robienie czegokolwiek na siłę prawie zawsze nie jest dobrym pomysłem.
Również pozdrawiam, na swój Zaspany sposób.

sisy89
sisy89
2021-04-14
Czasem też mam takie myśli, że pomimo używania i skelcania słów, przychodzi moment gdy nie potrafię ułożyć zdania. Albo nie rozumiem tego, co napisałam. Zwykle to, co chce wtedy przekazać, rozmywa się, więc rezygnuję z pisania. Czasem wpadają mi dllo głowy słowa i frazy, których nie rozumiem, choć bardzo mi się podobają. Czasem spisuję, aby wrócić do nich za jakiś czas, czasem odpuszczam, bo to sygnał, że czas odpocząć od ciągłego przetwarzania myśli...
Podoba mi się ten tekst.
Pozdrawiam serdecznie :)


ZaspanyV
2021-04-14
Oj tak, z tym nierozumieniem napisanego zdania mam identycznie, sens się gubi a słowa jakieś nie te. Jakby dopiero się poznawało słowo, a nie po raz enty używało. Również pozdrawiam ;D

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2021-04-14
Jeśli człowiek już wie, że nie rozumie i zaczyna się zastanawiać, dlaczego - to już wiele rozumie!
Pozdrawiam :)


Maba<sup>(*)</sup>
2021-04-14
Też tak miewam. A czasem zaskoczysz od razu.
A że słów dookoła zbyt wiele... Że ogrom informacji nas zalewa... - pewnie większości nie warto słuchać :)
Pozdrawiam :)

ZaspanyV
2021-04-14
Mądre to słowa, Czasami jest tak, że pomimo znania odpowiedzi, jakoś sens wciąż nie trafia.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności