Fragment z jasełek
Herod:
Miły mój astrologu, powiedz mi co się dzieje,
Co oznacza ta wielka gwiazda nad Betlejem?
Astrolog:
To gwiazda, co na ziemi i w niebie ogłasza,
Że nie trzeba już dłużej czekać na Mesjasza,
Że dziś właśnie w Betlejem król Żydów się rodzi,
Co roztrzaska kajdany i nas oswobodzi.
Herod:
Ejże mój astrologu, chyba jesteś w błędzie.
To ja jestem król Żydów. Żadnemu przybłędzie
Nie oddam swojej władzy. Prędzej dam go katu.
„Jest nowy król żydowski.” Z czyjego mandatu?
Astrolog:
Nie z ludzkiego, to pewne. Trudno Oktawiana
Podejrzewać, że pragnie mieć nad sobą pana.
Królowi, co go gwiazda oznajmia nam z dala
Dał mandat Ten, co gwiazdy na niebie zapala,
Który naród wybrany w nieszczęściach osłania...
Herod:
Nie dożyje król nowy swego panowania.
Wołać mi generała!
(wchodzi Generał)
Dzieci do lat czterech,
Co mieszkają mniej, niż dzień drogi od Betlejem
Rozkazuję ci wybić!
Generał:
Ale...
Herod:
Nie ma ale!
To jest rozkaz, a teraz działaj generale!
Generał:
Ależ królu Herodzie, Przecież syn twój własny...
Herod:
Masz rozkaz, więc wykonaj. Wyrażam się jasno.
.
