Czym dla mnie jest miłość.
Jest dziecka oddechem, gdy śpi przy rodzicach.
Sadzeniem wiosennej nadziei w donicach.
Kąpielą słoneczną w uśmiechu jedynej,
zalążkiem przyszłości dla dzieci zdobytej.
Podróżą w nieznane, gdy wszystko już wiemy.
Karmieniem się sztuką, winem co pijemy.
Ofiarą i bólem mądrego cierpienia,
gdy czas, kiedy nie chcesz, w starca cię zmienia.
Oazą spokoju zamkniętą dla czasu,
wiecznością codzienną dostępną od razu.
Deszczem który poi popękaną ziemię,
w ostatnim oddechu oddanym dla Ciebie.