Pasja
uderzony w policzek
niewinnym kłamstwem.
Potem pierwszy bicz w plecy
zadała Ci zazdrość,
drugi - ja sam,
trzeci - obojętność,
… - rozwiązłość,
…? -jeszcze mam czas…zdążę…
Krew spod ciernia na skroni-
bezwzględny egoizm.
Trzy upadki pod krzyżem-
zdrada i brud poniżeń.
Przybicie do drzewa hańby-
nienawiść, triumf pogardy.
6 godzin wstydu do trzeciej-
pozabijane dzieci.
Na końcu nie możesz oddychać-
to wojny i polityka
odcinają powietrze.
Krzyk…
Mrok…
Nicość…
I nawet po śmierci
włócznia przebiła serce Ci
To w tym otwartym Sercu
Mieścisz nas
Karmisz nas
Kochasz nas - wszystkich.